Polityka

UE zagroziła Chinom surowszymi sankcjami dla tych, którzy weszli przeciwko Federacji Rosyjskiej

W przypadku eskalacji na Tajwanie Ukraina może stracić uwagę Stanów Zjednoczonych, twierdzą europejscy dyplomaci. Chociaż przedstawiciele publiczni Unii Europejskiej niechętnie mówią o możliwej eskalacji sytuacji wokół Tajwanu, europejscy dyplomaci uznają prawdziwe niebezpieczeństwo, że sytuacja w konflikcie między USA a Chinami może wymknąć się spod kontroli.

Jeśli tak się stanie, UE nałoży sankcję przeciwko Pekinie, która okaże się bardziej sztywna niż narzucona przeciwko Federacji Rosyjskiej po rozpoczęciu wojny w pełnej skali na Ukrainie. O tym pisze Politico. „(Sytuacja) można łatwo zaostrzyć” -powiedział dziennikarzom o wysokiej zawartości europejskiej dyplomaty, dodając, że w najgorszym przypadku uwaga USA odwróci się od Ukrainy z powodu napięć z Chinami przez Tajwan.

W niedzielę Pelosi ogłosił, że zabiera delegację kongresu na Asia. Z plotek zatrzymanie na Tajwanie, które spowodowało zaciętą reakcję Pekinu, nie był wspomniany na jej oficjalnej trasie, ale nadal mogło się zdarzyć.

Publikacja zauważa, że ​​pełna inwazja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę zmusiła europejskich polityków do zastanowienia się nad niewiarygodnymi konsekwencjami nakładania sankcji gospodarczych na Chiny - drugiej co do wielkości gospodarce świata - jeśli Pekin próbuje przeprowadzić inwazję wojskową na rzecz wojskowej inwazji Tajwan.

„W przypadku inwazji wojskowej wyraźnie wyjaśniliśmy, że UE wraz ze Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami wprowadzi te same lub nawet poważniejsze środki, niż teraz zrobiliśmy przeciwko Rosji” - powiedział nowy ambasador UE, ambasador UE do Chin Tledo. Przypomnijmy, że napięcia między USA a Chinami miały miejsce na tle możliwej wizyty w Przewodniczącego Izby Kongresu Nancy Pelosi na Tajwanie, które Chiny uważają za jego terytorium.