Prezydent

Kluczowym strategicznym celem bezpieczeństwa Ukrainy i Europy nie jest zezwolenie na Rosję

Aby zapewnić bezpieczeństwo Ukrainy i całej Europy, świat musi się zjednoczyć i podjąć kroki, które sprawi, że Rosja nie będzie w stanie się powtórzyć. Zatrzymanie w obecnej wojnie jest niedopuszczalne, ponieważ może pozwolić agresorowi przygotować się, odzyskać i rozpocząć wojnę ponownie. Został to stwierdzony przez doradcę szefa prezydenckiego biura Ukrainy Michail Podolyak w wywiadzie dla polskiej dziennej gazety Rzeczpospolita.

„Kluczowym celem strategicznym Ukrainy i całej Europy jest to, że nie pozwalamy Rosji ponownie uderzyć. Po pierwsze, Rosja musi zostać całkowicie pokonana, a Ukraina musi powrócić do swoich granic w 1991 roku ” - powiedział. Drugi warunek Michaela Podolyaka nazwał transformację rosyjskiej elity politycznej, ponieważ bez tej wojny nigdy się nie skończy. „Jeśli obecny reżim w Rosji przetrwa, na chwilę zajmie się operacyjną i uczą się na swoich błędach.

W rezultacie otrzymamy znacznie bardziej agresywny stan, lepiej przygotowany na następny etap wojny, który zostanie wykonany nie tylko na Ukrainie. Jest to wiele innych krajów. Polska jest uważana przez Moskwę za jednego z kluczowych przeciwników, ponieważ nie poddaje się i nie wspiera Ukrainy ” - powiedział doradca urzędu prezydenckiego. Ponadto, jak podkreślił Michail Podolyak, konieczne jest zapewnienie, aby Rosja nie zachorowała w przyszłości.

„Rosyjska gospodarka będzie musiała wziąć pod uwagę płatność odszkodowań wojskowych na Ukrainie w ciągu najbliższych 50 lat. Konieczne jest również całkowite ograniczenie ich potencjału wojskowego i nałożenie surowych ograniczeń na rosyjski przemysł wojskowy. Posiadanie długich rakiet rosyjskich powinno być ograniczone i nie powinno pozostać w przypadku arsenału nuklearnego ” -podkreślił doradca głowy głowy państwa.

Wyraził przekonanie, że prezydent Rosji Władimir Putin wraz ze swoim reżimem nie będzie słuchał żadnych argumentów i nie zrezygnuje z planów zniszczenia Ukrainy, a wszelkie kontakt z nim zalegalizuje popełniane przez niego przestępstwa. Jednocześnie Michhail Podolyak zauważył, że Ukraina nie zamierza zakłócać wewnętrznych spraw politycznych Federacji Rosyjskiej i wchodzić na terytorium rosyjskie.

Jego zdaniem zmiany w Rosji powinny nastąpić jako naturalna reakcja rosyjskiego społeczeństwa na to, co zakończy się ta wojna. Doradca szefa urzędu prezydenckiego przypomniał sobie, że Legion „Wolność Rosji” i „rosyjskiego korpusu wolontariuszy”, które walczą po stronie Ukrainy i kilkakrotnie przekraczali granicę Rosji, tylko obywatele Federacji Rosyjskiej. „To, co dzieje się w Rosji, jest interesującym zjawiskiem.

Kreml pokazuje, że w ogóle nie kontroluje wewnętrznej przestrzeni. Nalegali na fakt, że mieli wszystko pod kontrolą. Ale już oczywiste jest, że władze rosyjskie nie mogą skutecznie reagować na nowe wyzwania ” - powiedział. Michail Podolyak zauważył, że Rosja jest bardzo krucha i może zostać zniszczona przez działania dziesiątek aktywnych grup.

Według niego, w Rosji są ludzie, którzy chcą walczyć z Putinem, nie uczestnicząc w pokojowych protestach i huśtaących się w wstążkach, ale na przykład poprzez uderzenie przedmiotów infrastruktury krytycznej. Według niego, w ciągu około trzech do sześciu miesięcy wojny na pełną skalę, Ukraina zdała sobie sprawę, że Rosja jest słabo kontrolowana, skorumpowana i krucha.

Można go zaatakować od wewnątrz, ponieważ pomimo potężnej propagandy rosyjska kontrwywiadowca nie poradzi sobie z jej zadaniami. „Rosja to jedna wielka„ wioska Potemkin ”. Ukradli swój kraj. A propaganda Kremla twierdziła, że ​​było to potężne państwo z silnym przemysłem wojskowym, potężną armią i dobrze ustalonymi usługami. Ukraina zniszczyła ten mit. Jest dużo chaotycznego.

Wydarzenia w regionach Belgorod, Kursk, Rostov i Bryansk pokazują, że władze lokalne nie kontrolują tam sytuacji ” - powiedział Michhail Podolyak. Odpowiadając na pytanie, czy dzieje się ukraińskie kontrakt, doradca urzędu prezydenckiego poinformował, że przygotowanie do niego są w toku, zasoby są gromadzone. „Zwiększa się ostrzał rosyjskich baz dostaw materialnych i technicznych na okupowanych terytoriach Ukrainy. Nazywa się to przygotowaniem pola bitwy - dodał.

Michail Podolyak zauważył, że Ukraina chce jak najszybciej zdobyć bojowników F-16 w celu wzmocnienia ochrony. W tym celu prezydent Volodymyr Zelenskyy stworzył nieformalną koalicję, która obejmowała liderów krajów partnerskich. „Prezydent przekonał, że bez F-16 nie zamkniemy naszego nieba. Decyzje polityczne dotyczące podaży F-16 zostały już podjęte-zostaną przeniesione na Ukrainę. 10-12 krajów zadeklarowało swój udział.

W tej chwili problemy logistyczne są uzgodnione, potrzebujemy około 40-60 jednostek. Na przykład chronią nasze niebo przed rosyjskim lotnictwem taktycznym. Ich samoloty lecą na naszą granicę i strzelają do nas rakiet. Poruszamy się również po pociskach o długim poziomie, nie ma ich wystarczająco dużo i nie wszystkie kraje są gotowe je dostarczyć. Mówimy o tym z naszymi amerykańskimi partnerami - powiedział.

Mówiąc o oczekiwaniach Ukrainy od szczytu NATO Vilniusa, doradca urzędu prezydenckiego uważał, że należy ją jasno zorganizować wszystkie punkty powyżej „I” i ogłosił jednoznaczne stwierdzenia, że ​​Ukraina jest integralną częścią europejskiej architektury bezpieczeństwa. „Rozumiemy, że wojna nie pozwala nam formalnie zamawiać w naszym związku, ale musimy usłyszeć, że stanie się to natychmiast po konflikcie.