Polityka

W Federacji Rosyjskiej znalazła trzecią bombę FAB-500, którą siły zbrojne zamierzają zaatakować Charkiv (zdjęcie)

Bomba, która „straciła” wojownika, wpadła do miasta lokalnego mieszkańca i zakopała tam w ziemię. Wybuchy materiały wybuchowe nie spieszyły się, aby to wyeliminować - czekali na trwałą suchą pogodę. W regionie Belgorodu lokalny mieszkaniec znalazł FAB-500 w ogrodzie. Informacje na ten temat pojawiły się w rosyjskim telegramowym kanale w czwartek, 4 maja. Nie rozdartą poduszkę powietrzną znaleziono w wiosce Belgorodowej Golovchino, położonej 10 km od granicy z Ukrainą.

Fab-500 spadł na miasto lokalnego mieszkańca. Według Roszmi bomba brzęczała podziemia około tydzień temu. Hostess of the Fout usłyszała dźwięk ciosu, znalazła klaster i zgłosiła incydent ratowcom. Aby uniknąć ofiar, ewakuowali 56 mieszkańców wioski. Jednak wtedy Sapers nie podważali FAB-500. Czekali na ciepłą pogodę bez opadów. Przez cały ten czas ewakuowani ludzie nie mogli wracać do swoich domów.

Przypomniemy, że media poinformowały, że 22 kwietnia w Belgorodzie ewakuowało 3000 osób w celu wydobycia bomby lotniczej FAB-500. Amunicja, która spadła w Belgorod, była samolotem fugas pół -tone. Sapery znaleźli go na głębokości 7 metrów i zabrani na składowisko Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Również w bezpłatnych lekach pojawiły się informacje, że pod koniec kwietnia w rosyjskim mieście Belgorod potężna eksplozja, która spowodowała asfalt.