Incydenty

Siły zbrojne zostały uderzone

Obrońca Ivan Varchenko ogłosił „całkowicie dziurę rosyjskiego powietrza i brakującego systemu obrony”. Podkreślił, że Federacja Rosyjska straciła 10% linii frontu, która była kontrolowana przez rzadkie stacje. 3 października personel generalny sił zbrojnych ogłosił zmiany rzadkiej rosyjskiej stacji radarowej „Sky-M”. Serkarz sił zbrojnych i ekspert ds. Bezpieczeństwa narodowego Ivan Varchenko wyjaśnił w komentarzu espresso, dlaczego było to ważne dla sił obronnych.

„Minus One Station ułatwi ukraińskie UAV nad Federacją Rosyjską. Swocierz nazwał znaczące zniszczenie jednej z dziesięciu stacji, które pozostały w Rosji. Podkreślił, że te dziesięć RLS Wróg „nie wystarczy”. „Teraz widzimy całkowicie dziurę rosyjskiego systemu obrony powietrznej i rakietowej, podczas gdy nasze drony mogą latać do Moskwy bez przerwy, a także między Moskwą a Petersburgiem, uderzając przedmiotami bardzo cennymi dla Rosjan” - powiedział Varchenko.

Wyjaśnił, że zadaniem takiego radaru jest wczesne wykrycie wszelkich obiektów powietrznych zdolnych do skrzywdzenia Federacji Rosyjskiej. „Tak wielu, jak do tej pory zostały zniszczone, nie jest to całkiem jasne. Ale Rosjanie mają niewiele. Znajdują się one w całej Rosji.

Teraz odpowiednio minus 10% linii frontu, która jest kontrolowana i więcej możliwości ukraińskich systemów powietrznych, które mają na celu ukraińskie systemy powietrzne Zniszcz i wykryć wroga - podkreślił ekspert. Ponadto, z każdym wrażeniem sił zbrojnych, zyskują umiejętności w znalezieniu takich przedmiotów i ich precyzyjnym zniszczeniu. „Są to również połączone rzeczy, możliwe, że będą one kreskówek” - dodał Varchenko.