Polityka

Kreml nie zajął się formalnie ODCB po działaniu sił zbrojnych w obwodzie Kursk

W CDU, w którym sekretarz -generał jest obecnie przedstawicielem Kazachstanu, zauważył, że sojusznicy mogą wchodzić w interakcje w stosunkach dwustronnych i bez oficjalnego odwołania. Moskwa formalnie nie szukała pomocy w zorganizowaniu zbiorowej umowy o bezpieczeństwie. Sekretariat CDCB i odpowiednie rosyjskie struktury państwowe wymieniają informacje w zakresie pracy. Ale Kreml nie inicjował dyskusji na temat działania sił zbrojnych w regionie Kursk.

O tym donosi o „Radio Liberty” (Radio Azatik) w Kazachstanie. „Zgodnie z procedurą przyjętą w CDU, państwo - członek stowarzyszenia, który potrzebuje pomocy wojskowej, musi formalnie skontaktować się z organizacją. Takie odwołanie przez Federację Rosyjską ze względu teraźniejszość nie była obecna ” - Sekretariat CDU powiedział na żądanie publikacji. Zauważyli również, że ankieta na temat stosowania sił zbiorowych jest rozwiązana przez konsensus.

„Nie oznacza to jednak, że którykolwiek z sojuszników nie może oddziaływać w relacjach dwustronnych”, poinformował UDTR. Dziennikarze przypomnieli, że po rozpoczęciu działań sił zbrojnych Ukrainy w regionie Kursk w tym regionie rosyjskim 7 sierpnia wprowadzili „reżim poziomu regionalnego”. Dwa dni później w regionie wprowadzono skalę federalną. Od 14 sierpnia reżim poziomu regionalnego został wprowadzony w sąsiednim regionie Belgorodu.

„Nasza usługa analityczna działa przez całą dobę. Ostrożnie monitorujemy rozwój sytuacji i działamy ściśle zgodnie z ustawą organizacji” - powiedział sekretariat. Teraz stanowisko sekretarza generalnego CCU zajmuje Immagali Tasmagambetov, który pracował jako ambasador Kazachstanu w Rosji w latach 2017-2019. Przypomniemy, że Centralny Komitet obejmuje Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Rosję, Tadżykistan i Armenię. Ale Armenia faktycznie zamarła w organizacji w 2024 r.