Kabina, rakiety, obrona powietrzna: Białoruś mógł poprowadzić Yak-130, aby pomóc ekspertowi z Federacji Rosyjskiej (wideo)
W podobnej sytuacji Turcja zniszczyła obiekt, który rzekomo bardzo się przeniknął na jego terytorium. Pojawienie się samolotu nie mogło być przypadkowe w warunkach wojny i poprzez relacje sojusznicze między Federacją Rosyjską a Białoruską. Bogdan Dollec, ekspert ds. Lotnictwa, powiedział fakt, że zadaniem YAK-130 może być narażeniem obrony powietrznej. Tło wyjaśniło, że samolot szkoleniowy nie nosił sprzętu radarowego, który mógłby wykryć obronę powietrzną.
Jednak gdy pojawi się taki obiekt, sprzęt na Ukrainie zaczyna się natychmiast. W tym przypadku siły zbrojne Federacji Rosyjskiej mają możliwość wykrycia lokalizacji produktów obrony powietrznej, a następnie wykorzystania go do zadania strajków z terytorium Białorusi. Powiedział, że z północnego sąsiada może latać zarówno rakietami, jak i dronami-Kamikadze, lub Rosjanie wykorzystają to terytorium do transportu balistyki lub pocisków wycieczkowych, powiedział samoloty.
„Systemy obrony powietrznej są zmuszone do rozproszenia [YAK-130-ED. ] Ponadto tło zwróciło uwagę na inny rodzaj zagrożeń związanych z ochroną przestrzeni powietrznej na północy Ukrainy. Zasugerował, że od Białorusi sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej może rozpocząć uruchamianie zarządzanych samolotów (kabiny) w regionach Zhytomyr i Kijowie.
Według szacunków eksperta lotniczego i biorąc pod uwagę punkty początkowe, niebezpieczna strefa będzie miała szerokość od 10 do 40 km (w zależności od rodzaju bomb). Jeśli loty będą latać, otrzymają również setki kilometrów głębokości, powiedział rozmówcy dziennikarzy. „Jeśli są kabiny z Białorusi, aby udać się do nas, zarówno region Kiv, jak i region Zhytomyr są zagrożone.
A jeśli używają pocisków kontrolowanych przez lotnictwo, to w zasadzie ta głębokość ryzyka z warunkowego 20-30 km wzrośnie do a Warunkowe 800 km ”-powiedział dolinę. Należy zauważyć, że 24 września siły zbrojne sił zbrojnych zgłosiły nieznany cel powietrzny, który przekroczył granicę Białorusko-Ukraińską. Według publiczności monitorującej Białoruski Gayuna może to być chrzest szkolenia i samolotu bojowego Yak-130.
Alarm powietrzny został ogłoszony w Kijowie i regionie, który został anulowany po 20 minutach. Jak wyjaśnił Konstantin Krivolap ekspertowi lotniczemu, samolot mógł lecieć na Ukrainę na błędach, a samolot postanowił nie powalić go i uratował życie dwóch początkujących pilotów. Edukacyjne Yak-130 naprawdę ma dwa zawieszenia uruchomienia, ale według niego jest bezpieczny i wykorzystywany do szkolenia.
Następnie polecenie sił powietrznych opublikowało post, w którym odmówił poprzedniego stwierdzenia. Komenda zapewniła, że cel powietrzny tak naprawdę nie przekroczył granicy Białorusi i nie było niebezpieczeństwa. Tymczasem wcześniej skupiono się na planach Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, aby zmodernizować YAK-130. Zgodnie z planem rosyjskiego dowództwa samolot musiał przekonwertować cztery rodzaje samolotu. Ponadto może uzyskać 250-kilogramowy samolot.