Incydenty

Spektakularny gruby dym w mieście: w Mariupolu partyzanci odłączyli podstawę sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej (zdjęcie)

Według burmistrza Petra Andryushchenko armia rosyjska jest zakłócona na schwytanym terytorium, ponieważ ludność cywilna nie jest gotowa znosić swoje działania. Na terytorium tymczasowo okupowanego mariupolu w regionie Donieck partyzanci odłączyli bazę armii rosyjskiej. Stwierdził to burmistrz Petro Andryushchenko w jego kanale telegramowym 25 września. Według niego siły ukraińskiego oporu nie siedzą nieruchomo i nie zakłócają planów wroga w końcu w mieście.

Tym razem zutykowano instalację transformatora. Ta sama instalacja, która zapewniła bazę rosyjskich najeźdźców elektryczność. Teraz będą zmuszeni siedzieć bez światła w najbliższej przyszłości, dopóki problem nie zostanie rozwiązany. „W Mariupolu instalacje transformatorów neutralizowały oporność w obszarze między GMR 23 a wioską Old Crima, która zapewniła bazę najeźdźców energię elektryczną. ”, - Wiadomość brzmi.

Osobno burmistrz Mariupol zauważył, że zniszczenie było naprawdę spektakularne i towarzyszyło mu gruby czarny dym. W rezultacie, jak zasugerował polityk, niepokój Rosjan w mieście mógł wiele razy wzrosnąć. Nawiasem mówiąc, wcześniej dziennikarz Mariupol Television Mykola Osichenko stwierdził, że miasto nie jest gotowe na sezon ogrzewania, który rozpocznie się w najbliższej przyszłości. Wróg nie może zapewnić miejscowej ludności podstawowe potrzeby.