Gospodarka

Fitzo chce przekonać Ukrainę do kontynuowania rosyjskiego transportu gazowego w 2025 r. - Media

Słowacki rząd oczekuje, że Kijów będzie mądrze zachowywać się. Bratislava, jak podkreślił Robert Fitzo, nie koliduje z Ukrainą przy dołączeniu do Unii Europejskiej. Na początku 2025 r. Mogą wystąpić problemy z dostawami ropy i gazu na Ukrainie do Słowacji. Premier Robert Fitzo ma zamiar przekonać Kijiv do kontynuowania tranzytu, pisze akt waliość.

Polityk zauważył, że chciał przekonać ukraińską stronę o potrzebie zachowania tranzytu energii na wspólnym posiedzeniu rządów Kijowa i Bratysławy w dniu 7 października i uważa, że ​​negocjacje pomogą zachować obecny program. Nie jest jednak pewien, czy ten problem zostanie rozwiązany.

„Przekonamy naszych ukraińskich partnerów do wykorzystania naszej infrastruktury energetycznej do importowania gazu i ropy naftowej do Europy Zachodniej” - powiedział Fitzo jako argument o wykorzystaniu tego, czego Ukraina będzie potrzebować, aby eksportować własne dostawy gazu na Zachód. „Jeśli chce utrzymać infrastrukturę, powinna jej użyć” - powiedział słowacki premier.

Ponadto, powiedział, Bratysława wspiera Ukrainę w przystąpieniu do UE i oczekuje, że Kijów zachowywał się „normalnie i rozsądnie”. Według Fitzo nieuzasadnione jest nie stosowanie skonstruowanej infrastruktury tranzytowej energetycznej Słowacji i Ukrainy, zwłaszcza że transport zostanie opłacony za transport energii. Od 1 stycznia 2025 r.