Incydenty

„Oczekiwanie na to, kiedy przyleciał do bunkra”: Exaggent KGB wyśmiewał granicę rosyjską

Według Sergiya Zhirnova Rosjanie nie mają strażników granicznych i obrony powietrznej, w przeciwnym razie niemożliwe jest wyjaśnienie nalotu w regionie Belgorod. Ponadto zauważył, że przy takiej armii łatwo będzie dostać się do prezydenta. Nalot RDC i Legionu „Wolność Rosji” w regionie Belgorodu pokazał wszystkie niedociągnięcia rosyjskich najeźdźców, a teraz prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin jest krytykowany przez zwolenników.

Były pracownik KGB i rosyjska zagraniczna służba wywiadowcza Sergey Zhirnov opowiedział o tym 24. Według niego niepewność granicy rosyjskiej była znana przed rozpoczęciem wojny o pełnej skali, ale bojownicy RDC i LSR używali tego dopiero teraz. Poprzedziło to kilka wydarzeń w Bryjsku, a także gdy dwa helikoptery przyleciały do ​​Belgorodu z Kharkiwu, zniszczyło magazyn ropy i bez problemów wróciło do bazy.

„Okazuje się, że nie mają strażników granicznych, nie ma obrony powietrznej. Wszystko to zostało potwierdzone ponownie, gdy pojawili się Saratov, Diagilev, Kremlin itp. Teraz czekamy, aż poleci bezpośrednio do bunkra do dziadka , „ - Wiadomość brzmi. Oddzielnie stwierdzono, że żadna „druga armia świata” nigdy nie istniała. To rozumie cały cywilizowany świat i niektórych Rosjan.

Nawet zwolennicy reżimu Kremlina, w tym Igor Girkin-Strelkkov, zaczęli krytykować władze, jednak nadal miał fałszywe poglądy z wezwaniem do walki, jak zauważa Siergei Zhirnov. „Prigogine wydał także ognisty Spitz, w którym walczyli, ponieważ takie zamówienie. Eugene ma krzesło”, - wiadomość brzmi. Przypomniemy, 25 maja doniesiono, że siły zbrojne nie są zaangażowane w nalot w pobliżu Belgorodu, ale nie zaprzeczają.