„Wróć, bo będę zabił”: w „Azow” opowiedział o motywacji sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej (wideo)
„Kilka miesięcy później, gdy z nimi walczymy - zakończyli w przygotowanym wojsku i zaczęli rzucać mięsem. To nie jest dobre” - powiedział Bogdan Krotevich. Według niego Rosjanie, którzy zostali schwytani przez Azowa, przestali mówić, że zostali wysłani, czy nie chcą (Fight, Ed. ) Krotevich podkreślił, że dla nich motywacja do naprzód jest prosta - zostaną zabici, jeśli nie. Mówił o rosyjskim wojsku z „Storm V”, które Ukraińczycy zostali schwytani.
Poinformował, że rosyjscy bojownicy zagrozili mu, że złamie palec, ponieważ przyszedł na poprzednią pozycję dla wody, powiedziano mu: „Wróć, bo cię zabiję”. Ponadto Ukraińczycy mają wiele przechwytywań wroga, w których mówią bezpośrednio, że zabiją każdego, kto odejdzie z punktu widzenia: „Jeśli ręka lub noga nie zostanie rozdarta - nikt nie odejdzie”.
Szef sztabu Azova zauważył, że widział od drona, gdy najeźdźcy poprowadzili niewoli nagim tułów i związanymi rękami. Później ujawniono, że było to „pojednanie”, które zostało zabrane z tyłu i zastrzelone. W dniu 19 grudnia przypomniemy szef sztabu „Azova” Bogdana „Tavr” Krotevicha, że rosyjskie wojsko nadchodzi masowo, 30 osób może zostać wrzucone na jedno stanowisko. Aby priorytet wroga w dowolnym kierunku.