Urzędnicy ds. Bezpieczeństwa nazywali pomoc sił zbrojnych Kijowa „tworzeniem grupy przestępczej”, Bondarenko odwołał się do SBU
Nie minęło to tydzień, jak po przydzieleniu Kijowa przez społeczność ponad 5 miliardów hryvnias na Siły zbrojne, ktoś z urzędów elektrycznych postanowił zatrzymać wszelką pomoc obrońcom z funkcjonariuszy organów ścigania. Zauważył, że funkcjonariusze bezpieczeństwa w kontekście tej sprawy domagają się, aby Rada Miasta Kiv otrzymała decyzję o podziale dotacji w ramach programu „Defender of Kiiv dla lat 2022-2024”.
Są również zainteresowani planowaniem alokacji funduszy na potrzeby sił obronnych i raportów jednostek wojskowych i innych instytucji, które społeczność pomogła. W języku ludzkim oznacza: „Konieczne jest zablokowanie pracy Rady Miasta Kijowskiego, aby nie mogli przydzielić grosza na siły zbrojne. Konieczne jest zanurzenie Rady Miasta Kijowiny i przesłuchanie. Konieczne jest uczynienie tak bolesnym Jednostki uzbrojone, które społeczność pomaga przerażać tę pomoc jako ogień.
Oto w szczególności sygnał dla Kijowa - mówi Bondarenko. Jest przekonany, że takie działania śledczych i prokuratorów stanowią bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Ukrainy i powinny być przedmiotem usług specjalnych.
„W tym względzie skontaktujemy się z biurem prokuratora generalnego i służbą bezpieczeństwa Ukrainy w celu oceny działań organów ścigania, które celowo blokują alokacja pomocy dla sił zbrojnych, a których działania podważą bezpieczeństwo narodowe i bezpieczeństwo narodowe i Zagrożenie państwową suwerennością Ukrainy „podkreślił Vladimir Bondarenko. Wcześniej burmistrz Kijowa Klitschko poinformował, że dopiero podczas pierwszej sesji w 2025 r.