Rosjanie na drugi dzień z rzędu nie przechodzą w Energodar Humanitarian Cargo
Najemcy nie przekazują ładunku humanitarnego do Energodaru drugiego dnia, donosi burmistrz miasta Orlov w telegramie. „Najeźdźcy nie przegapili ładunku humanitarnego w Energodar. Musiał wczoraj przyjechać do miasta, ale tak się nie stało. Dzisiejsza powtarzająca się próba sprowadzenia ludzi, których potrzebowali, nie miały też żadnego rezultatu. Rasiści właśnie odwrócili samochody - napisał Orlov.
Film tego dnia zauważył, że odmowę zdania ładunków humanitarnych opowiada się za faktem, że „Energodar nic nie potrzebuje, a miejscowi mają wszystko i jeszcze więcej”. Według burmistrza ładunek humanitarny - pieluchy dla dzieci i leżących dorosłych, zestawy higieniczne dla dużych rodzin i osoby niepełnosprawne, żywność dla społecznie niekorzystnych kategorii rodzin.