Incydenty

Atak rakietowy na Kijow: liczba ofiar wzrosła, rakieta wpadła na terytorium szpitala

Burmistrz Kijowa Vitaliy Klitschko stwierdził, że rakieta wpadła na terytorium jednego ze szpitali stolicy. W kilku budynkach establishmentu latały okna. W sumie 45 osób zostało rannych w dzielnicy Dnieper. W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kijda, który miał miejsce w nocy 13 grudnia, 45 osób zostało rannych. Burmistrz Kijowskiej Vitaliy Klitschko poinformował o tym na telegramie.

Według niego, zgodnie z wstępnymi informacjami, upadł rakieta na terytorium jednego ze szpitali stolicy. „Windows leciał w kilku korpusach instytucji. Jedna osoba została ranna. Policja przybyła na miejsce, sprawdź lejek na terytorium instytucji medycznej” - powiedział. Burmistrz zauważył również, że 45 osób zostało rannych w dzielnicy Dnieper w dzielnicy Dnieper. 18 z nich było hospitalizowanych, w tym dwoje dzieci. 27 otrzymał pomoc dla lekarzy na miejscu. Jest troje dzieci.

Klitschko stwierdził również, że w dystrykcie Dniprovsky, z powodu upadku wraku rakiety na jezdni, nastąpiły uszkodzenia sieci zaopatrzenia w wodę. Ponadto administracja wojskowa w Kyivie poinformowała, że ​​druga dwie rakiety prędkości w stolicy miały miejsce w ciągu ostatnich dwóch dni. „Wcześniej, podobnie jak 11 grudnia, wróg używał broni balistycznej. Około trzeciej rano rasiści tworzyli rakiety, najprawdopodobniej z północno -wschodniego kierunku.

KMVA zauważył również, że w wyniku obrony powietrznej nastąpił spadek gruzu w trzech lewych obszarach miasta. Tak więc w dystrykcie Darnytskyi pojawił się pożar prywatnego domu na powierzchni 400 metrów kwadratowych. W dystrykcie Dniprovsky było spalenie balkonu na 7. piętrze dziewięcioosobowego budynku mieszkalnego, uszkodzenie fasady i okien domu, oświetlono 4 samochody na podwórku. Spalono także prywatny dom.