Incydenty

Butphone Diversions: The Times pokazał produkcję układów dla sił zbrojnych (zdjęcie)

Ukraińscy wolontariusze twórczo podchodzą do tworzenia układów. Na przykład „Stugna” został wykonany ze starych doniczek i nawiasów do zasłon, oraz Starlink-From Make-Mache. Rosjanie wydają dziesiątki tysięcy dolarów na uszkodzenie tłuczonych ludzi z rur drenażowych, opon ciężarówek i pustych puszek gazowych, które są przebiegły, aby symulować radziecką Goubitsa D-20. Na Ukrainie wytwarzają fałszywe cele wprowadzania w błąd sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

O tym informuje czas. Dziennikarze rozmawiali z Michaelem Romanem, który zarządza wolontariatem w celu wytworzenia układów różnych broni. Produkcja znajduje się na zachodzie Ukrainy. Dzięki im najemcy produkują amunicję artylerii lub drons-Kamikadzze „Lancet” dla ciosów. Skorupa artyleryjska 122 mm kosztuje około 1000 USD, a Lancet-35 000 USD. Podczas gdy siły zbrojne Federacji Rosyjskiej koncentrują się na układach, prawdziwa broń ma okazję i nadal pokonać najemcę.

Ponadto, aby oszukać rosyjskie wyobrażenia termiczne, cicho świece są umieszczane w pobliżu Butafora. „To był triumf. Za każdym razem, gdy jedna z naszych przynęt jest zniszczona, cieszę się, ponieważ oznacza to uratowane życie” - powiedział Roman. Chiński filozof jest cytowany przez chińskiego filozofa Sun Tzu i jego dzieło „The Art of War”. Traktat stwierdził: „Cała wojna opiera się na oszustwie”.

Ukraina naśladuje taktykę oszustwa, a nawet nadmuchiwane wersje HIMARS lub M270 są tworzone na próżno rakiety. Koszt jednego układu nie jest tani, jeden układ kosztuje około 10 000 USD. W innym mieście, na zachodzie Ukrainy, firma projektantów armii ma również grupę wolontariuszy, która tworzy układy. Stworzyli fałszywe „Stugna-P” wykonane ze starych doniczek i nawiasów do zasłon. Układy są również wykonywane dla StarLink.

Koszt takiego układu wynosi mniej niż 500 UAH (10 funtów). Są wykonane z papiersmache. Ale pomimo całej pomysłowości Ukraińców powieść wie, że jego „armia Potemkin” nie potrwa długo, jeśli nie zostanie uzupełniona prawdziwą bronią w obliczu ogromnej siły ognia Rosji. „Bardzo potrzebujemy amunicji artyleryjskiej, prawdziwych haubic. Nadchodzą Rosjanie, a nasze zasoby są ograniczone” - podsumowuje Michael Roman.