Rosyjscy emigranci będą teraz oceniani przez wizerunek Putina i „nadużycie wolności słowa”
Rząd Federacji Rosyjskiej zatwierdził projekt ustawy, który pozwoliłby przedłużyć Rosjan, którzy opuścili, odpowiedzialne za sześć artykułów administracyjnych. O tym pisze „Commersant” za przestępstwa za granicą tylko za „udział w działalności niechcianej organizacji”. Należy zauważyć, że obecne ustawodawstwo Federacji Rosyjskiej nie pozwala karać Rosjan na podstawie tych artykułów, jeżeli „przestępstwo” jest popełnione za granicą.
Jednak z zagranicy „przywódcy publiczni i działacze pracują przeciwko interesom Federacji Rosyjskiej”, jest to wypowiedziane w notatce wyjaśniającej projektu. Gabinet ministrów stwierdził już, że przyjęcie tego prawa zwiększy „poziom ochrony interesów społeczeństwa i państwa, w szczególności poprzez wdrożenie zasady nieuchronności odpowiedzialności administracyjnej”. A w przyszłości pozwoli to sprawom administracyjnego na instytucję spraw karnych.
A w Radzie Stanu Tatarstan zaproponowali również przedłużenie przedawnienia odpowiedzialności na podstawie wspomnianych artykułów do dwóch lat (teraz - od trzech miesięcy do roku). Stwierdzili, że emigranci są za granicą, a okres ograniczeń może unosić się, dopóki nie wrócą. Zostaną śledzone i opóźnione przez zjednoczoną bazę państwową tych, którzy opuścili Rosję.
Jego stworzenie jest osadzone w strategii przeciwdziałania ekstremizmowi, która została przygotowana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej. Zgodnie z dokumentem Rosja wymaga „bazy danych dla osób, które wykraczały poza„ RF w celu „udziału w organizacjach ekstremistycznych”, a także „szkolenia w zagranicznych ośrodkach nieprzyjaznych państw”.
Podkreśla się również, że zakres przestępstw administracyjnych wobec interesów Federacji Rosyjskiej, które mogą być popełnione poza krajem, „nie ogranicza się do zasad wymienionych w rachunku”. Jednocześnie w Rosji nie zdecydowali, jak przeprowadzić postępowanie z udziałem tych, którzy odszedł i jak ich powiadomią. W kwietniu 2024 r.