Incydenty

Kreml „dostał się z kołnierza” Medvedeva, aby zastraszyć Ukrainę z konsekwencjami pseudo -referendum

Rosja stara się zastraszyć Ukraińczyków konsekwencjami pseudo -referendum, które chce pilnie trzymać na tymczasowo okupowanych terytoriach poprzez udany kontratak sił zbrojnych. Za to „od kołnierza” były premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Medvedev, którego usta po śmierci Vladimira Zhirinovskiego reżim Kremlina zwykle wyraża swoje najbardziej nieprzerwane pomysły.

Film dnia w kanale telegramowym zagroził, że w przypadku tak zwanej „aneksji” przez Rosję z tych obszarów Ukrainy, wszelkie ciosy będą uważane za ataki na samą Federację Rosyjską, po czym byłyby niektóre Sztywna odpowiedź.

„Wstąpienie na terytorium Rosji jest przestępstwem, którego komisja pozwala na wszystkie siły samoobrony”, powiedział Medvedev, „zapominając” o fakcie, że siły zbrojne wielokrotnie uderzały terytoria, które Federacja Rosyjska nazywa ją własny. Jego groźby zgłoszono po doniesieniach, że Moskwa zainicjowała swoje marionetki z tymczasowo zajętych obszarów regionów Donieck, Lugansk i Kherson, pilne pseudo -referendum w sprawie „przystąpienia” do Federacji Rosyjskiej.

Tymczasem armia ukraińska kontynuuje kontratak, który rozpoczął się 29 sierpnia, uwalniając terytoria ukraińskie w kilku kierunkach. Siły obronne utrzymują most Antonovsky i inne przejścia przez Dnieper w Kherson pod kontrolą pożaru, uniemożliwiając okupantom odzyskanie dla nich krytycznych tras. W ten sposób zablokowali przeniesienie wojsk rosyjskich, co poważnie zmniejszyło możliwość sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w regionie.