Polityka

„Moralny bagno”. Reznikov stwierdził, że nie wszyscy w Europie rozpoznają skalę problemu

Wielu w Europie odmawia uznania skali rosyjskiego problemu, przed którym stoi społeczność międzynarodowa. Stwierdził to minister obrony Aleksiej Reznikov w artykule dla Rady Atlantyku. Reznikov podkreślił, że sukcesy Ukraińczyków w wojnie z rosyjską inwazją są zachęcające, ale Rosja nie porzuciła swoich planów zniszczenia Ukrainy. Film dnia „Ukraińczycy dobrze rozumieją, że walczą nie tylko o niezależność swojego kraju, ale także o przetrwanie jako naród.

Nadal jednak istnieją oznaki, że wielu w Europie odmawia uznania skali problemu Rosji, przed którą stoi społeczność międzynarodowa - powiedziała minister obrony. Reznikov zacytował raport Amnesty International, opublikowany na początku sierpnia, który nazwał głęboko fałszywy, ponieważ nie rozpoznał okoliczności walki Ukrainy o przetrwanie i odmówił Ukraińczykom w prawie do samoobrony.

„Fakt, że raport Amnesty International był entuzjastycznie postrzegany przez Kremla i wykorzystywany do uzasadnienia rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie, na Ukrainie, elokwentnie mówi o moralnym bagnie, który ma obecnie dużą część społeczności międzynarodowej” - napisał Reznikov.

Minister obrony zauważył, że inwazja rosyjska ujawniła wiele najbogatszych i najbardziej rozwiniętych krajów na świecie, aby opuścić swoją strefę komfortu i chronić podstawowe zasady cywilizacji zachodniej. „Takie błędy dają dzisiejszym tyranom wyraźną przewagę. Są w stanie przejąć inicjatywę, aw wielu przypadkach niewidocznie promują swoje plany, aż będzie to szkodliwe ” - ostrzegł Reznikov.

Aby zilustrować to stwierdzenie, przypomniał sobie międzynarodową ekspansję rosyjskiej propagandowej mediów imperialnych i stworzenie potężnego aparatu informacyjnego z kontrolowaną przez Kremla, zaprojektowaną tak, aby podważać zachodnie społeczeństwa od wewnątrz. „Kraje nie mogą skutecznie chronić się, jeśli odmówią przyznania, że ​​zostali zaatakowani” - napisał Reznikov.