Opinie

Uważaj na ręce. Dlaczego na Ukrainie nie ma „armii dronów”

„Fundusz Assistance United24 zebrał około 200 milionów dolarów (!), To znaczy 0,028% zebranych środków. Opinia. My. My z Ukrainy z Ukrainy opowiedzieliśmy i obliczyliśmy Taras Troyak, szef całej federacji właścicieli dronów. Ale to mnie nie dotknęło. Fakt, że z funduszu United24 bezlitośnie będzie Yusen Money - nie miałem wątpliwości. Nie mogą tylko palić się. To jest prawo biurokratycznego charakteru: „Nie ma kontroli = żadnych pieniędzy”.

„Jaką inną wojnę? Nic nie wiemy, mój siostrzeniec na Maybs brakuje” i dlaczego pieniądze z United24 na pewno ukradną - wyjaśniłem w połowie lipca. Dlatego w tej sprawie absolutnie nie jestem zaskoczony. Ale jestem zdecydowanie i nieprzyjemny, że państwo (!) Fundusz startupowy nadal jest aktywny na Ukrainie. Nie pasowało mi to przed wielką wojną. A teraz jest absolutnie niemoralny, na skraju przestępstwa. Wyjaśnię dlaczego.

Krótko mówiąc, inwestowanie w startupy to luksus, który może pozwolić sobie na bogatą prywatną firmę. Ponieważ około 95% startupów jest spalonych. W związku z tym pieniądze zainwestowały w kosmos. Oznacza to, że ryzyko utraty zainwestowanych pieniędzy jest ogromne. Kiedy sam zarobiłeś dużo pieniędzy i nie wiesz już, gdzie je wprowadzić - szukasz nowych pomysłów, w których te pieniądze są opłacalne.

Dlatego nie stanowi dla ciebie problemu, jeśli ryzykujesz własnymi bezpłatnymi pieniędzmi - ponieważ uważasz, że te 5% kiedykolwiek zapłaci wszystkim. Czasami tak się dzieje, więc przedsięwzięcie jest nadal popularne na świecie.

Ale czy stać na zakup takich biletów na loterię jest kiepskim, skorumpowanym i bardzo z niedoborem budżetu, który jest w stanie największego w ciągu ostatnich 70 lat wojny w Europie? W końcu „Fundusz Startup” jest całkowicie prawnym mechanizmem oficjalnym kradzieży pieniędzy, a następnie szczerze mówiąc: „Ale są to startupy, przeczytaj statystyki, 95% z nich płonę. Potem weźmie…”. Idealna schemetoza dla urzędnika państwowego.

I jak mają wojnę o wojnę, często przypomina nam się Nabu i SAP. I wreszcie-szokująca gabiel. Jeśli nie dokonasz teraz reform - nie będą po naszym zwycięstwie. Nie trzeba się oszukać. Formuła nie zadziała: „Najpierw zrozummy inwazję, a następnie zrobimy sprawy wewnętrzne”. Z trzech powodów. W tym przypadku nie będzie reform. Ponieważ wszyscy skorumpowani urzędnicy oświadczą, że stało się to możliwe zwycięstwo.

Dzięki ich mądrej decyzji, przemyślanym zarządzaniu, właściwej taktyce i strategii, rozsądnej alokacji funduszy. To znaczy, wszystko było po prostu super, po co coś zmienić? Zatwierdzenie takich taktyk jest już dostępne na przykładzie krajowego bezpieczeństwa cybernetycznego i nowego sloganu „Stare!” A ci, którzy będą teraz mówić o pilnej potrzebie reform, będą nazywane „agentami Kreml”, będą próbować zdyskredytować i zostaną nękani pod każdym względem.