Inny

Sale reaktora są zamknięte. MAEA ma nowe ograniczenia dotyczące NPP Zaporozhye, który ukrywa Federację Rosyjską

Po raz pierwszy podczas wojny w pełnej skali zachodnie obserwatorzy nie dostali się do sali reaktorów trzech elektrowni jądrowych. Eksperci ds. Bezpieczeństwa nuklearnego są zaniepokojeni: świat nie może dowiedzieć się o nowych problemach i ryzyka. Focus rozumiał, co doprowadziłoby do braku kontroli nad obiektem.

Po raz pierwszy podczas Wielkiej Wojny rosyjscy najeźdźcy zostali zakazani od ekspertów z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) w celu sprawdzenia sali reaktorów trzech jednostek energetycznych elektrowni jądrowej Zaporizhzhya (ZPP) w Energodar. Obserwatorzy nie mogą wsiąść do obiektów przez dwa tygodnie. Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej również ograniczyły dostęp do niektórych sal maszynowych, w tym lokali trzeciego, czwartego i szóstego reaktora w zeszłym tygodniu.

Eksperci MAEA nadal oczekują dostępu do dachów reaktorów, ale odmówiono im „powodów bezpieczeństwa”. Zaporyzhzhya NPP znajduje się w strefie wojennej. Zespół MAEA słyszał regularne eksplozje w ostatnich tygodniach. Energia elektryczna jest często wyłączana, dlatego sytuacja bezpieczeństwa w największej elektrowni jądrowej w Europie pogarsza się. Stały zasilacz jest wymagany do chłodzenia reaktorów i innych ważnych funkcji.

Czwarta jednostka jest w gorącym przystanku, wytwarzając parę i gorącą wodę do ogrzewania energii. Pięć z sześciu reaktorów znajduje się w zimnym przystanku, niskiej niskiej temperaturze i ciśnieniu wody, która ją chłodzi. W tym okresie reaktor jądrowy nie wytwarza energii elektrycznej.

Częste i niekontrolowane przejście z zimna na gorący zatrzymanie spowodowało generatory pary w czwartej, piątej i szóstej jednostce przepływu płynu chłodzącego, mówi szef Departamentu Energii Energii jądrowej NAS z Ukrainy Volodymyr Borisenko. „Może z tego powodu Rosjanie i nie pozwolili specjalistom MAEA. Zachodni eksperci mieli własny sprzęt do sprawdzania. Oprócz problemów z awarią zasilania dodaje się niezdolność Rosjan do obsługi elektrowni jądrowej.

Po sprawdzeniu systemów bezpieczeństwa szóstej jednostki, zachodni eksperci widzieli osady kwasu borowego na zaworach i pompach sprzętu oraz na podłogach w terenie. Źródłem wycieku było przechowywanie kwasu borowego, jego naprawa jest planowana nie od razu, ale w ramach konserwacji systemu. „Takie zdarzenia wymagają właściwej i terminowej uwagi, dochodzenia i reakcji, aby zapobiec poważniejszym konsekwencjom” - mówi agencja.

Na gorącym zatrzymaniu jednostek mocy mogą działać od kilku dni i pracują od ponad roku. Przeciążenie wpływa na skład chemiczny wody w chłodzicie, który jest wysokie wymagania zgodnie z przepisami. Jeśli zacznie płynąć, nie jest łatwo dodać nowy tom, podkreśla Vladimir Borisenko. Normalna usługa konserwacji zapewnia niewielką naprawę zaworów, przełączników i wymiany oleju na smar. Bez wyszkolonego personelu nie można tego wszystkiego zrobić.

„Na stacji widzimy krytyczny niedobór pracowników. Jeśli wcześniej było do tysiąca osób na każdej jednostce energetycznej, nie więcej niż dwa tysiące ludzi pozostało dziś na wszystkich blokach”, dodaje do Olgi Kosharna Energy Energy and Security Expert Sprzęt atomowy stacje znajdują się w etapie degradacji z powodu braku konserwacji.

Rosjanie nie przeglądali pierwszej, drugiej i piątej jednostki, średniej naprawy trzeciego, czwartego i szóstego bloków reaktora, a także kompensatorów ciśnienia, okrągłych pomp i wymienników ciepła. Eksperci MAEA od lata ubiegłego roku chcieli uzyskać dostęp do dachów jednostek reaktora, ale nie zostali dozwolone.

Ekspert przypomina, że ​​brytyjski wywiad MI-6 wielokrotnie informował o sprzęcie pozycji pożarowych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na dachach jednostek energetycznych. „Zostało to podane w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przez przedstawiciela Wielkiej Brytanii. Dlatego istnieją dowody. Hale maszynowe również nie pozwalają ekspertom IAE. Chłodniejszy staw, system chłodzenia, rozkładanie basenów. Nie wolno sprawdzać tych pul ”, - wyjaśnił skupienie Kaszara.

Kierownictwo okupacji stacji systematycznie dąży do głównego celu - przymocowania NPP do linii rezerwowej 330 kV, która pochodzi z rosyjskiego systemu elektroenergetycznego. Przypomniemy, że w nocy 2 grudnia ubiegłego roku Zaporozhye NPP został odłączony od ukraińskiej głównej linii 750 kV, zagrożenie wydaniem promieniowania w powietrzu. Stacja została przeniesiona do energii z generatorów.