Incydenty

Oszczędzanie Ukrainy: Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wystrzeliły rakietę w regionach centralnych, wysłuchano wybuchów

Według Sił Powietrznych początkowo wrogo nastawiony cel lotniczy leciał w kierunku Kryvyi Rih, ale następnie zmienił kurs na Kropyvnytskyi. Miejscowi usłyszeli dźwięki eksplozji. Rosyjscy najeźdźcy nadal terroryzują pokojowe miasta Ukrainy i wypuszczają obiekty lotnicze. Istnieje kilka centralnych obszarów zagrożonych. Zostało to zgłoszone przez Służbę Presową Sił Zbrojnych 15 grudnia.

O 16:27 Dowództwo poinformowało, że istnieje zagrożenie używaniem samolotów, ponieważ rejestrowano działalność wrogiego taktycznego lotnictwa na Morzu Azowa. Pod tym względem alarm powietrzny został ogłoszony w regionach Dnipropetrovsk, Zaporyzhia, Kherson, Mykolaiv i Kirovograd. O 16:40 Siły Powietrzne napisały, że wystrzelono, a rakieta leciała w kierunku Kryvyi Rih, ale o 16:48 zmieniła jej kierunek w kierunku Kropyvnytsky'ego.

Mieszkańcy miasta byli zachęcani do schronienia, ponieważ istniało poważne zagrożenie. Natychmiast potem w Kropyvnytskyi usłyszano silne dźwięki wybuchów, jak donosi „publiczne” o 16:50. „Lęk powietrzny w okolicy trwa. Zatrzymaj się w schroniskach, zachowaj spokój. Nie umieszczaj zdjęć i filmów w sieciach społecznościowych prawdopodobnych eksplozji” - czytamy w wiadomości. O 16:55 w siłach powietrznych ogłosiło zagrożenie. Władze lokalne nie skomentowały incydentu.

Informacje o konsekwencjach również nie brzmiały. 15 grudnia doniesiono, że Federacja Rosyjska zaatakowała Ukrainę przez Shock Shahda, a eksplozje usłyszano w czterech regionach. Podczas nocnego ataku rosyjskich dronów eksplozje usłyszane w pobliżu Starokostiantyv, regionu Khmelnytsky, w którym znajduje się lotnisko wojskowe. Alarm powietrzny na Ukrainie trwał pięć godzin.

14 grudnia pojawiły się informacje, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wystrzeliły pocisk lotniczy w kierunku Dniepera. Miejscowi usłyszeli dźwięki eksplozji. Do ostrzału rosyjskie wojska prawdopodobnie korzystały z zarządzanej rakiety X-59. Wcześniej alarm był sygnałem w regionie. Przypomniemy, 15 grudnia stało się wiadomo o następnym skandalu ze schronami. 11-letni chłopiec i 12-letnia dziewczynka próbowali ukryć się w szkolnym bombardowaniu, ale nie pozwolono im na środku.