Incydenty

Nie ma żołnierzy: w siłach zbrojnych opowiedzianych o sytuacji w roztoczu i robota

Obecna sytuacja w roztoczu jest równa sytuacji w robotu. Najeźdźcy stopniowo się poruszają, ale w zniszczonej wiosce jeszcze nie weszli. Obecnie w regionie Donieck nie ma wojsk ukraińskich i robotów regionu Zaporyzhzhya. Ale w żadnym z tych osad nie ma też wroga, porucznika sił zbrojnych Ukrainy ze znakiem wezwania „Alex” powiedział w Telegramu.

Według niego ruiny solidnej „szarej strefy” okresowo próbują przejąć kontrolę nad Rosjanami, wysyłając prawdziwą śmierć różnych „motocyklistów”, które są z powodzeniem ograniczane przez artylerię i aerobes. Jednak oficer powiedział, że w obu wioskach najemcy nadal mają kilka metrów dziennie. Podkreślił, że osady były faktycznie złamane, a fundamenty domów zostały zmieszane z ziemią, pozostała tylko jedna nazwa.

„Nie ma prawie żadnej różnicy między obszarem tego samego robota a dziedziną tego samego rozmiaru” - stwierdził oficer, dodając, że siły obronne są nadal łatwe do zniszczenia najemców w gruzach. Ale najprawdopodobniej przyznaje, że przejęcie kontroli kleszcza i robota przez armię rosyjską to tylko kwestia czasu i kilku ogromnych stosów wrogich ciał. Przypomniemy, 30 kwietnia stało się wiadomo, że z wioski robota w kierunku Orikhiv pozostaje solidne ruiny.