Incydenty

Przez trzy lata: Shoigu obiecał Putina zreformować armię rosyjską - ISW

Według analityków Władimir Putin może przekierować dużą część budżetu federalnego w celu zwiększenia siły wojskowej, umieszczając gospodarkę Rosji na szynach wojskowych. Minister obrony Federacji Rosyjskiej Sergey Shoigu ogłosił swoją gotowość do spełnienia dyrektywy prezydenta Władimira Putina w sprawie prowadzenia dużej reformy wojskowej w latach 2023–2026. Jest to podane w raporcie Institute of War Study (ISW) z 17 stycznia.

Analitycy sugerują, że takie miary Federacji Rosyjskiej mogą przygotować się do przedłużającej się wojny z Ukrainą. Między innymi Putin nakazał zwiększyć liczbę rosyjskich żołnierzy do 1,5 miliona. Szef Ministerstwa Obrony Rosji ogłosił „duże zmiany w skali” w kompozycji i personelu sił zbrojnych Rosji, ale nie określił tego, co było konkretnie. Poinformował także o zamiarze wzmocnienia kluczowych elementów strukturalnych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

„Shogu ogłosił, że Rosja przywróci dzielnice wojskowe Moskwy i Leningradu, utworzy nowy korpus armii w Karelia, tworzą nowe samozwańcze żołnierze w okupowanej Ukrainie i formularz 12 nowych dywizji” -czytamy w raporcie. Ponadto Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej stwierdziło potrzebę sprzętu dodatkowych składowisk i ekspansji instruktorów państwowych.

Według analityków ISW tak duże plany mogą wskazywać, że Rosja przygotowuje się nie tylko do kontynuowania agresji wojskowej przeciwko Ukrainie, ale także dąży do reformy armii w celu walki o dużej skali. Eksperci wyrazili wątpliwości, że wszystkie wymienione zadania zostaną wprowadzone w życie, ponieważ wcześniej Siergiej Shoiga ogłosił już reformy armii, które nie zostały wdrożone w przyszłości.

Na przykład w maju w maju minister obrony mówił o utworzeniu 12 nowych jednostek, aw 2021 r. - o rekrutacji 100 000 rezerwistów. „Nie jest jasne, czy rosyjskie siły zbrojne będą rosły, jak pokazano, przez trzy lata” - powiedział w ISW. Raport stwierdza również, że sukces podanych reform zależy od gotowości prezydenta Władimira Putina do przeznaczenia znacznej części budżetu federalnego.

W ten sposób rosyjski prezydent będzie zmuszony wprowadzić jakiś stan wojenny w tym kraju. ISW uważa, że ​​takiego scenariusza nie można wykluczyć. Reformy Putina obiecane przez rosyjskiego ministra obrony najprawdopodobniej nie wpłyną na wojnę na Ukrainie, ale mogą stworzyć warunki dla znacznie poważniejszego zagrożenia wojskowego w przyszłości.

Przypomniemy, że 17 stycznia stało się wiadomo o wizycie Ministra Obrony Rosji Sergiya Shoiga w punkcie dowodzenia grupy okupacyjnej „Wschód” na Ukrainie. Według służby prasowej Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej Shoigy wysłuchał doniesień dowódcy grupy generała porucznika Rustama Muradowa na temat obecnej sytuacji z przodu. Focus napisał również, że Siergei Shoigu ogłosił zamiar rozwoju triady nuklearnej Federacji Rosyjskiej i utrzymania jej zdolności walki.