Z powodu wojny na Ukrainie. Rosyjski sąd ukarał Telegram o 4 miliony rubli
Lojalny wobec rosyjskiej propagandy Plac zabaw prześladował Federacja Rosyjska. Powodem było niepowodzenie treści poszczególnych kanałów telegramowych, które opublikowały informacje o utraty armii rosyjskiej, a także jej działania w wojnie z Ukrainą. Dystrykt Tagan w Moskwie postanowił uchylić posłańca do braku redukcji treści o wojnie na Ukrainie.
Według sądu Telegram nie usunął informacji związanych z działaniami armii rosyjskiej w ramach wojny na Ukrainie jako całości, a zwłaszcza w Donbasach, a także z utratą Rosji podczas działań wojennych. Interfax pisze o tym. Film tego dnia otrzymano grzywnę, mimo że ma politykę moderacyjną lojalną wobec rosyjskich propagandystów.
Nadal wykorzystuje kanały głównych ustników Kremla, które systematycznie źleinformują opinię publiczną o celach Rosji w wojnie z Ukrainą, a także o wyobrażonych sukcesach kraju agresora. Wysłannik ten koordynuje również naloty pro -rosyjskich trolli na temat publikacji ukraińskich aktywistów i polityków.