Incydenty

Nie ma sensu: Zachód mówił o atakach i lotach na terytorium F-16

Według ekspertów wojskowych zadanie strajków na terytorium rosyjskim jest ryzykowną misją, w szczególności dla samolotów czwartej generacji. Państwo członkowskie NATO pozwoliło Ukrainie zaatakować terytorium Rosji za pomocą myśliwców F-16. Analitycy wojskowi obawiają się, że może to nie być dla nich najlepsza opcja. Jest to podane w Business Insider.

Według George'a Barrosa, eksperta wojskowego z Institute of War, obecnie użycie amerykańskich myśliwców do strajków w Rosji „nie ma wielkiego sensu wojskowego”. „Ponieważ im głębiej wnikają do Rosji i im bliżej zbliżasz się do granicy, tym bardziej niebezpieczne jest latanie, a bardziej prawdopodobne jest, że stracisz wysokiej jakości sprzęt i przygotowanych pilotów, których nie jest łatwe do wymiany”, on powiedział.

Jednocześnie Barros uważa, że ​​w przyszłości, w szczególności po pojawieniu się większej liczby samolotów, Ukraina nieuchronnie skorzysta z tej okazji, ale „teraz nie mamy takiej sytuacji”. Emerytowany pułkownik piechoty morskiej i ekspert ds. Strategii obrony w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych Mark Kanzian uważają, że F-16 „będzie trzymany z dala od linii frontu, aby uniknąć rosyjskiej strefy obrony powietrznej”.

Tim Robinson, Tim Robinson, brytyjskie Królewskie Lotnictwo Lotnicze Lotnictwo, uważa, że ​​F-16 może być przydatny podczas pokonania celów na terytorium rosyjskim, ale poza zasięgiem czwartego samolotu. Ekspert nie wyklucza, że ​​Ukraina, po ich otrzymaniu, chce zagwarantować, że „nie stracą ich natychmiast”. Podobną opinię wyrażał badacz z azjatyckiego Instytutu Griffit i byłego oficera Royal Air Force of Australia Peter Leiton.

Należy zauważyć, że według analityków Ukraina musi być bardziej ostrożna w stosunku do swojego F-16, ponieważ partnerzy przeniesie je w niewielkiej liczbie, a Kijów nie może sobie pozwolić na ogromne straty. Doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Michael Clark zwrócił uwagę na ryzyko reakcji z powodu takich strat lub niemożności zapewnienia poważnego przełomu.

Podkreślił, że chociaż analitycy „wiedzą, że wojna jest pełna niepowodzeń, wyraźna porażka F-16 stanie się bardzo niszczycielska dla Ukraińczyków z politycznego punktu widzenia”. Mając to na uwadze, Clarks powiedział, że najprawdopodobniej Ukraińczycy najpierw skorzystają z F-16, dopóki nie staną się bardziej pewni siebie.

Biorąc to pod uwagę, eksperci wątpią, że F-16 zostanie wykorzystany do działów bojowych do Rosji, ponieważ nawet loty na okupowanym terytorium rosyjskim będą wyjątkowo niebezpieczne. Zgodnie z założeniem strategów Marka Kanziana, ukraińskie wojsko może zrobić „jeden lub dwa głębokie naloty na Krym, być może po prostu dla symbolicznego i psychologicznego efektu”.

Ponadto ekspert Leiton przyznał, że Ukraina może podjąć odważne działania wraz z już wykonywanymi działaniami. Jednak ogólnie, jak mówi, lot do Rosji „sprawia, że ​​F-16 jest zbyt wrażliwy”. Analitycy uważają, że użycie bojowników zostanie przeprowadzone głównie do celów obronnych i daleko od linii frontu, w szczególności do ochrony miast i infrastruktury przed rosyjską rakietą i atakami dronów.

Ponadto eksperci nie są przekonani, że F-16 odegra kluczową rolę w samej wojnie, podczas gdy mogą być bardzo przydatne, wypełniając utracone samoloty, powstrzymując rosyjskie lotnictwo, działając jako ochrona. W dniu 18 czerwca przypomniemy, że generał Ministerstwa Obrony USA Generał Pet Raider ogłosił rozszerzenie programu szkoleniowego sił zbrojnych na bojownikach F-16. Ponadto 17 czerwca doradca Białego Domu ds.