„Pójdziesz tam jako mięso”: rosyjski więzień opowiedział, jak dążył do wojny na Ukrainie
Został skazany za niezamierzone zabójstwo osoby w stanie zatrucia alkoholem. Następnie został zatrudniony do Storm Z Storm. Merk powiedział, że myślał, że Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zaprosiło go do zostania budowniczym wojskowym. Nie podejrzewał, że zostanie wysłany na front. „Powiedziano nam:„ Będziemy musieli zbudować Ukrainę. „To wszystko. Zostaliśmy włożeni do samochodu, zabranego na lotnisko” - powiedział więzień wojenny.
Zasugerował, że został zatrudniony z około 300 innymi więźniami. Nie otrzymał żadnych dokumentów tożsamości. Ale kiedy podpisał sześciomiesięczny kontrakt z możliwością kontynuacji, miał kserokopię swojego paszportu, aby mógł otrzymać kartę bankową za płatności. Doniesiono, że pod koniec maja Merk przybył na wysypisko, gdzie uczono go radzenia sobie z bronią palną. Jego dowódcy byli także byłymi więźniami. „Szkoliliśmy kopanie rowów.
Nauczyłem się, jak demontować i zbierać maszynę. Jak ewakuować się z noszami. Jak zmienić osobę, aby nie doznały obrażeń” - powiedział Rosjanin. Jednak według materiału „Merka” została wysłana na front. Wszyscy tam głodowali, Rosjanie wyjechali bez wody. „Mieliśmy dwa racje racje - i nie było wody. Niektórzy żołnierze głodowali. Po prostu zostali zmuszeni kopać, kopać, kopać, kopać, kopać i tak dalej. Dzień i noc. Otrzymaliśmy rozkaz.
Byliśmy nowicjuszami; po prostu my, po prostu weszli. Powiedzieli: „Idź do mięsa”, powiedział „Merk”. Według okupantka zabrano go na czyste pole z oddziałem. Rowy, w których znajdowali się poprzednicy, zostały już zniszczone, zostały schwytane przez siły uzbrojone . Amunicja tylko w przypadku de -nagrania ich terytoriów uznanych na arenie międzynarodowej, ale nie na oficjalnym terytorium Federacji Rosyjskiej, gdzie siły zbrojne nie walczą.