Technologia

Najemcy nie mają spać: załoga dronów Baby Yaga opowiedziała o zniszczeniu wroga i ratowaniu UAV

W przeciwieństwie do pilotów FPV, operatorzy Baby Yaga pracują przez długi czas mały zespół i utrzymują dron, ryzykując życie. Rosyjscy najeźdźcy stracili spokój, starzejąc się przez ukraińskiego drona, który nazywają „Baba Yaga” i Ukraińczykami - „wampirem”. Witryna TSN opowiada o stronie TSN o pracy załogi bombowca dron-bombardowego 108. Brygady obwodowej Tro Dnipropetrovsk. Wielki dron może zrzucić inną amunicję na głowy wrogów.

Ma obraz termiczny i działa najskuteczniej w nocy. Przygotowanie drona do odlotu zajmuje tylko 10 minut: promienie są rozkładane, a następnie baterie są podłączone. Ładunek wystarczy na 30-40 minut lotu. „Kiedy mówią:„ Baba Yaga ”, wtedy nie śpią tam, ponieważ są osądzone na podstawie wymiany radiowej, istnieje nazywanie„ ojca chrzestnego ”. Dron szoku obsługuje pilota, nawigatora i technika. Amunicja eksperymentuje z saperami urządzenia.

Większość amunicji jest wykonana z zwykłych, specjalnych skorup z rozładowania dronów od zespołu. Załoga Baby Yaga pracuje przez pół roku, wcześniej w kierunku Donieck, a teraz w Zaporozhye. W zespole nie ma sporu, wojownicy przyzwyczaili się do siebie, a nawet rozpoznają swoich kolegów. Najmłodszym członkiem zespołu jest Komar's Navigator, 19 lat, z teraz zajmowanego przez Melitopola, który wydostał się z schwytanego miasta.

Młody człowiek dołączył do sił Ukrainy, a po kilku miesiącach przygotowań stał się burzą Dron. Pomaga pilotowi nie odejść od kursu. „W przypadku, gdy się zgubę, pomagam mu powrócić na mapę. Wszystko się rozkłada do dotyku, cóż, zdarzymy się tam, nie weźmiemy czerwonych latarni, nie dostaniesz białej, ponieważ zobaczą natychmiast ” - mówi wojsko. Ten konkretny dron dla wojska jako tubylca. Wiele razy ryzykowali swoje życie, aby uratować UAV przed trudnymi warunkami.

Na drodze ratowania drona można wymienić obszary, pociski, które nie zostały złamane, i inne przeszkody. Żołnierze 108. Brygady TRO mają nadzieję na poprawę „żelaznego przyjaciela”. Największym problemem jest związek - Rosjanie często wyczerpują go na ratunek przed dronami. Drony Baba Yaga to potężna broń, której tak bardzo się boją. W obecności odpowiedniej amunicji dron jest w stanie zniszczyć ciężkie pojazdy pancerne i dosłownie rozbić najemców na kawałki.