Inny

Rok wyzwolenia południa Ukrainy. Jak może się rozwijać wojna z 2024 r.

W oparciu o obecną sytuację z przodu analityk wojskowy Alexander Kovalenko buduje prognozę na 2024 r. Uważa, że ​​będzie to czas wyzwolenia na południu Ukrainy i zapewni trwałe bitwy na Wschodzie. 24 lutego 2022 r. Pełna inwazja na Ukrainę była największą interwencją w Europie od II wojny światowej. Żaden inny konflikt regionalny ani wojna w Europie nie był tak duży i nieprzewidywalny w rozwoju. Zarówno w ostatnim 2022 roku, jak i 2023, tylko to dowodzą. W lutym 2022 r.

Zachodnie środowisko analityczne twierdziło, że Ukraina nie trwa 96 godzin, stopniowo aktualizując swoje prognozy o innych warunkach, w wyniku czego prawie jednogłośnie do drugiej połowy tego trudnego roku zgadza się, że rosyjski warkocz został znaleziony na ukraińskich granitach . To po raz kolejny stwierdzono, że wszelkie informacje analityczne wynikają z faktu, że zjawiska, z którymi stwierdzono, że nowoczesna pula analityki została analizowana po raz pierwszy.

Ze skalą, wraz z adaptacją przeciwników, z odnowieniem potencjału wojskowego i technicznego zarówno po stronie pozytywnej, jak i negatywnej. Z nieprzewidywalnością powstających czynników. Z doświadczenia wydarzeń z 2022 r. I 2023 r. Możesz dokonać wielu prognoz dotyczących rozwoju wydarzeń w 2024 r. , A nawet w następnym, ponieważ nie oczekuje się końca wojny w przyszłym roku. Nawet z najkorzystniejszymi harmonogramami.

2024 może być dla sił obronnych Ukrainy (SU) Roku Wyzwolenia Południa. Jest to warunki wstępne dla tego rozwoju, które możemy dziś obserwować w strefie wojennej. Utworzenie grupy przyczepu na lewym brzegu regionu Kherson będzie kontynuowane w 2024 r. , Co może prowadzić do priorytetu ważnego logistyki. Zmusi to wojska rosyjskie do przeniesienia bardziej sprzyjających pozycji głęboko w regionie.

Linia wsparcia może być linia Tavriya-Radensk, która nie jest absolutnie niezawodna w zakresie długoterminowej konserwacji, a zatem jej przełom jest kwestią czasu. Klin między Novoprokopivka i Verbov w regionie Zaporozhye nie będzie w stanie powstrzymać Rosjan przez długi czas, a w kierunku Tokmaku, który w połączeniu z rozwojem wydarzeń na lewym banku sprawi, że Rosjanie odejdą bliżej Melitopol.

Z kolei Rosjanie będą nadal próbować rozszerzyć strefę kontroli w regionie Donieck. W szczególności nie powstrzymają presji na Avdiivkę, którą raczej nie zajmują przez Nowy Rok, aw 2024 r. Będą kontynuować swoje zdarzenie, aby uzyskać wynik końcowy. Z drugiej strony kierunek Avdeevsky wyczerpuje ich zasoby, zapobiegając postępowi w starym i nowym kierunku.

Po wyborach prezydenckich w Rosji możliwa jest kolejna fala mobilizacji, która rozwiązuje problem z zasobami ludzkimi, pomimo faktu, że problem technicznych, zmechanizowanych komponentów nie zostanie rozwiązany. Rosja będzie nadal wyczerpać dziedzictwo odziedziczone po broni ZSRR i będzie zależeć od dostawy pewnej nomenklatury z Iranu i KRL. Wynikiem działań wojennych na Ukrainie w 2024 r.

Może być klasyczna wojna pozycjonująca na Wschodzie i szereg osiągnięć na Południu, które pozwalają rozszerzyć grupy upraw i ograniczyć Rosjan w logistyce. Mówienie o wyzwoleniu Krymu w 2024 r. Jest przedwczesne i niewłaściwe. Sekwencja wyzwolenia terytoriów Ukrainy może wyglądać - region Kherson i region Zaporyzhzhya, między procesem uwalniania, którego proces może rozwinąć szerszy zakres operacji przeciwko Krymowi.

Region Donieck i Lugansk będzie najtrudniejszym etapem wyzwolenia terytoriów Ukrainy. A wszystko to wskazuje, że sama wojna nie będzie tymczasowa. Ale wróćmy do miejsca, w którym zaczął się materiał. Do faktu, że analiza powinna być zawsze obecna, nie tyle stałych, co zmienność sytuacji. Na przykład możemy zarówno rozważyć, jak i wykluczyć w naszej analizie zniszczenie tak ważnej tętnicy logistycznej jak most krymski. Obecnie most krymski funkcjonuje gorszy, ale działa.

Ale jeśli zaopatrzenie drogowe i kolejowe zatrzymają się, sytuacja na południu Ukrainy kontynentalnej gwałtownie się zmienia, ponieważ system dostarczania żołnierzy jest gwałtownie zdegradowany. To z kolei wpłynie na stopień i możliwości utrzymania kontynentu na południe od Ukrainy przez wojska rosyjskie, a procesy wyzwolenia gwałtownie przyspieszą. Jedyne pytanie brzmi, czy most będzie działał.

Istnieją inne punkty, które na pierwszy rzut oka wydają się Rosjanom, którzy są bardziej korzystni, ale którzy w przyszłości mogą mieć bardzo negatywny wpływ na ich możliwości utrzymania terytoriów. Na przykład, jeśli weźmiemy pod uwagę przebieg działań wojennych w 2022 r. , Wojska rosyjskie wycofały się w sytuacji, w której zatrzymanie grupy przyczółka było dla nich szkodliwe.

Uciekli z regionów Kijowa w Chernihiv, Sumy podczas odpowiednika Sou na północnym przyczółce. Kontrakt SOU w regionie Charkiv w ogóle stał się odrębnym tematem do badań na uniwersytetach wojskowych. Suche stanowisko Rosjan na prawym banku zmusiło ich do biegania w lewo. Ale w 2023 r. Przyjmowano doktrynę „Brak kroków i utrzymywania każdego licznika za wszelką cenę”. I ta „każda cena” jest wlana w ogromne straty żywej siły Rosjan.

Bezpośrednia zależność od utrzymania terytoriów przez żołnierzy rosyjskich od liczby tych żołnierzy może grać z nimi śmiertelny żart. W końcu ilość nie jest jakość, a ilość jakościowo zapewniająca staje się trudniejsza, a w pewnym momencie utrzymanie równowagi będzie po prostu niemożliwa. W 2022 r. Rosja zaatakowała 180 tysięcy żołnierzy na Ukrainę. Były to elitarne jednostki, które miały maksymalny personel i doświadczyły zarówno oficerów, jak i żołnierzy.

A potem, za kilka miesięcy, Rosja była w stanie przejąć duże terytoria Ukrainy, kosztem strat na dużą skalę, w wyniku czego w drugiej połowie 2022 r. Nie mogła uchwycić żadnego milionera ani regionu. Do końca 2023 r. Liczba wojsk rosyjskich na Ukrainie przekracza 400 tysięcy. Ale pomimo takiego wzrostu liczbowego armia rosyjska nie wykazała dziesiątej Rosjan w inwazji.