Incydenty

Bitwa o Dawida i Goliat: żołnierze sił zbrojnych nie zostali ostrzeżeni, że zamierzają schwytać region Kursk - The Guardian

Według Dmitrija Tyshchenko, szefa witryny informacyjnej w Sumy, do strzelania niewiele było mieszkań. Ludzie szukali bezpłatnych mieszkań dla żołnierzy i dopiero później „Puzzl powstał” i stał się jasny, dlaczego. Brytyjscy dziennikarze opowiedzieli, jak ukraińskie wojsko w Kurshchyna o uszkodzonej dokumentacji pojazdu bojowego z Sudzhi. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Zakonów Wojskowych. Strażnik pisze o tym.

„Na początku wszystko było we mgle i dopiero wtedy, kiedy wyszliśmy, zdaliśmy sobie sprawę, gdzie właśnie odwiedziliśmy i co zrobili” - powiedział Artem, jeden z trzech ukraińskich żołnierzy, którzy rozmawiali z dziennikarzami kilka godzin po opuszczeniu terytorium rosyjskiego . Według jednego zachodniego dyplomaty, który był w Kijowie, w ciągu ostatnich kilku tygodni operacja w regionie Kursk znacznie podniosła nastrój ukraińskiej elity politycznej.

„Są zaangażowani w zaciętą bitwę, taką jak Dawid przeciwko Goliafowi, a to odnosi się do ich zbuntowanego ducha” - powiedział przedstawiciel jednego z krajów Zachodu. Planowana operacja była bardzo nieliczna, prezydent Vladimir Zelenoy i najlepsze zespoły. Doradca szefa OP Michail Podlyak poinformował, że sądząc po doświadczeniu tej wojny, że mniej ludzi wie o planach wojskowych, jest lepiej.

Mieszkańcy Sumy, najbliższego miasta na granicy Ukraińskiej i sąsiednie obszary zauważyli pojawienie się personelu sił zbrojnych na kilka tygodni przed rozpoczęciem operacji, ale nie rozumiał, co tam robią. „W Sumy, kilku mieszkaniach do strzelania, ludzie szukali bezpłatnych mieszkań, w których żołnierze mogli się zatrzymać. A dopiero później, kiedy rozpoczęła się operacja, powstała układanka” - powiedział Dmitriry Tishchenko, szef lokalnego portalu informacyjnego.

Nie ostrzegali operacji samych wojska. „Myśleliśmy, że zostaliśmy przeniesieni w celu ochrony granicy przed możliwą rosyjską inwazją” - powiedział jeden z żołnierzy, którzy byli w regionie Sumy na kilka tygodni przed inwazją na Kursk. W Sudzhi, ukraińscy żołnierze, twierdzą, że większość ulic jest pustych, pachnie zgniłych produktów w płonącym słońcu w powietrzu.

Wielu mieszkańców pięcioletniego miasta opuściło się na początku ofensywy, ci, którzy są teraz odcięci, nie mogą odejść, bez energii elektrycznej i komunikacji mobilnej. Ukraińskie patrole, które patrolują ulice, są ich jedynym źródłem informacji. Żołnierze wracają z Sudzhi z trofeami: rosyjskie flagi, plakaty zaczerpnięte z oficjalnych budynków, wyszycie T przedstawiające Władimira Putina.

Mówią jednak, że nie narażają ludzi na ten sam terror, co rosyjscy najeźdźcy poddali się mieszkańcom ukraińskich miast. Sudzha pozostaje pod kontrolą Ukrainy, ale rosyjskie drony są stałym zagrożeniem. W jednym z przypadków podczas czyszczenia rosyjskiego rowu Artem wydawał się, że widział rosyjskiego rosyjskiego żołnierza. Miał go zastrzelić, ale natychmiast zdał sobie sprawę, że ktoś opuścił lustro i patrzył na jego odbicie.

„Wczołgasz się w ciemności i zdasz sobie sprawę, że jest to absolutnie tylko na terytorium wroga” - powiedział Siergei, kolejne wojsko z jednostki. Przedstawiciele Ukrainy twierdzą, że nie są zainteresowani aneksją rosyjskich ziem, ale nadal chcą zachować kontrolę. „Nie jesteśmy Rosją, nie chcemy przepisywać naszej konstytucji i dodawać te terytoria.

Nasze zadania mają dalej odrzucić rosyjską artylerię i inne systemy, niszczyć magazyny bronią i inną infrastrukturą wojskową, która tam jest, ale także wpływać na opinię publiczną W Rosji ” - powiedział Podolyak. Przypomnij sobie, że według analityków Forbesa setki wojskowych w pobliżu Pokrovsk mogą dostać się do środowiska. Ale w tym samym czasie jesieni przód można wyrównać.