Cegła zamiast syna: rodzina najemcy zabity w regionie Donieck przyniosła „testament” (wideo, zdjęcie)
Przewodniczący komisji Publicznej Izby Federacji Rosyjskiej w sprawie suwerenności, projektów patriotycznych i weteranów wspierają Vladimira Rogova na Telegramu o tym. Według Rogowa z napisem na terytorium Marinki znaleziono cegłę: „Kto mnie znajdzie, zaopiekuje się moją matką, siostrą i bratem. Rudakov Roman Alexandrowich. „Ostatnia prośba została pozostawiona na ścianie przez rosyjskiego wojownika, najwyraźniej 103 pułku 150.
Motorized Farre Division”, czytamy w wiadomości. Ponadto, jak zauważył Rogov, w pobliżu odkryto dziewięć organów rosyjskich żołnierzy, którzy przeniesie się do wiedzy specjalistycznej DNA. Według jego wstępnych danych grupa szturmowa 22-letniego Rudakowa rzekomo została zasadzona i otoczona. „Połączenie zostało utracone, a nasi wojownicy zostali zabici, walcząc z ostatnim wkładem” - powiedział Rogov.
Władze regionu Rostova 18 grudnia stwierdziły, że pomoże krewnym zmarłego Rudakova. Rzecznik parlamentu regionalnego Alexander Ishchenko w swoim kanale telegramowym poinformował, że rodzina pasażera nie „porzuci”. „Przedstawiciele władz regionalnych i lokalnych, jednorożca w związku z rodziną Rudakov Roman” - napisał Ishchenko. Dodał, że rodziny rosyjskiego żołnierza są „bardzo trudne”, więc „otrzymają całą niezbędną pomoc”.
Na kanale telewizyjnym propagandowym „Rosja 1” opublikowano historię, w której rodzina Rudakova przynosi cegły ze swoim „testamentem”. Matkę najemcy zaoferowano albo opuścić kamień dla siebie, albo do przywrócenia, kobieta wybrała drugą opcję. Zgodnie z historią minister obrony Federacji Rosyjskiej Sergey Shoigu „pod kontrolą” rodzinę Rudakova „pod kontrolą”. Według źródła RT rodzina żołnierza poprosiła policję o ochronę ich przed zagrożeniami.
Według źródła, po tym, jak 22-letni żołnierz z Batay powiedział mediom, jego rodzice, brat i siostra zaczęli grozić masakrze. „Połączenia i listy pochodzą z liczb ukraińskich. Wszyscy Close Romani byli zmuszeni do zmiany numerów telefonów” - czytamy w wiadomości. Lokalna administracja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poinformowała, że funkcjonariusze organów ścigania otworzyli sprawę karną po zagrożeniu dla rodziny Rudakowa.