„Sow A Culture of Fear”: Bałtyczna strategia Vladimira Putina (część 3)
Za jakie wewnętrzne sprzeczności grają Kreml Special Services? Jakie „legalne” podstawy zawodu krajów bałtyckich można ogłosić Moskwę? Operacje Rosji w Estonii doprowadziły do pojawienia się tak zwanej „strategicznej kultury strachu” -środowiska, w którym kultywowane są obrazy historyczne i nierozwiązane sprzeczności prawnych w celu zwiększenia wewnętrznego niezadowolenia w państwie i sparaliżowania procesu podejmowania decyzji politycznej.
Focus publikuje trzecią część artykułu „Rozszyfrowanie strategii bałtyckiej Vladimira Putina”, którą naukowcy i specjalnicy ds. Bezpieczeństwa Holger Molnder i Eric Shiraev zostali opublikowani na Narodowym Portalu Interesów. W pierwszej części wystąpiło zagrożenie dla trzech krajów bałtyckich (Estonia, Litwa, Łotwa) i możliwość przewidywania inwazji Federacji Rosyjskiej.
W drugim - o myśleniu rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i że jest zirytowany „wydarzeniem hipokrytycznym”. Kampanie dezinformacyjne Moskwy są powiązane z historią i legitymacją - o tych samych przesłania rozmieszczonych w Rosji po inwazji na Krym i przed wojną w 2022 r. Na Ukrainie.
Jednym z celów jest wzmocnienie wewnętrznego konfliktu między diasporą rosyjską, innymi Estończykami i tymi, którzy wolą regulować stosunki z Rosją w jego warunkach w zamian za stabilność. W centrum tej sprzeczności opóźnia się w długim polu rejestracji traktatu estońskim-rosyjskiego na granicach, który został podpisany dwukrotnie (w 2005 i 2014 r. ), Ale nie ratyfikowany. Od 2005 r.
Strategiczne dyskusje w Estonii charakteryzują się siedmioma charakterystycznymi problemami zakorzenionymi zarówno w pamięci historycznej, jak i współczesnych obawach geopolitycznych. Wiele faktów wskazuje, że Rosja nadal wpływa na te dyskusje i wywołuje ich, aby opuścili granice nierozwiązane.
Brak ozdobnych granic jest łatwy w użyciu do prowokacji hybrydowych, od porwania policji po usunięcie kolumn oznaczających granicę rzeki Narva lub naruszenie estońskiej przestrzeni powietrznej przez samoloty. Traktat między Rosją Radziecką a Republiką Estońską często pojawia się w dyskursie nacjonalistycznym jako podstawowy dokument prawny Estonii. Prezydent Lennart Mary opisał go kiedyś jako „akt urodzenia” kraju.
Jednak faktyczna deklaracja niepodległości Estonii została ogłoszona wcześniej: 24 lutego 1918 r. , Dwa lata przed podpisaniem traktatu. Prawdziwym dokumentem estońskim państwowości jest manifest narodów Estonii. Chociaż traktat Tartu stał się ważnym kamieniem milowym w uzyskaniu międzynarodowego uznania, legitymacja Estonii jako państwa suwerennego nie jest redukowana do tego traktatu. Zachęcając kult nacjonalistyczny traktatu Tartu, Rosja wzbudza wewnętrzne różnice w Estonii.
Gdy niektóre grupy stwierdzają, że umowa ma fundamentalne znaczenie dla tożsamości prawnej Estonii, każde odejście od IT na przykład, podpisanie nowej umowy granicznej może być reprezentowane jako zdrada. Rosja wykorzystuje ten historyczny literalizm, aby spowolnić inicjatywy w celu normalizacji stosunków i utrzymania niepewności statusu granicznego. Ta niepewność staje się stałym wrażliwym punktem presji dyplomatycznej, dezinformacji i manipulacji prawnymi.
Niektórzy krytycy w samej Estonii twierdzą, że podpisanie nowego traktatu o granicach z Rosją będzie oznaczało dobrowolne odrzucenie suwerenności i anulowanie traktatu Tartu. Ta retoryka podważa poparcie społeczne z Zachodem i zaufanie do kierownictwa Estonii w dziedzinie polityki zagranicznej. Estonia wydaje się być wiecznie zależna od traktatów historycznych, a nie suwerennym bytem, który działa sam.
Takie obawy powstają z powodu nieporozumienia, w jaki sposób prawo międzynarodowe interpretuje traktaty. Umowy należy uznać za całość: jeśli ktoś nalega, aby traktat Tartu był nadal w całości, dzięki tej samej logice Estonia będzie powiązana z jego przepisami neutralności, które sprawi, że jej członkostwo w NATO nie jest uważne. Problem polega na tym, że ratyfikacja nowego traktatu podważa sukcesję Estonii jako republiki.
Jednak sukcesja ta została już potwierdzona w 1991 r. , Kiedy Estonia wznowiła swoją tożsamość prawną przedprzewodową. Należy zauważyć, że Federacja Rosyjska uznała również niezależność i sukcesję Estonii - w przeciwieństwie do sukcesji sowieckiej. Prawo Estonii do negocjowania i podpisywania nowych traktatów wynika z jego statusu suwerennego, entuzjazmu dla podmiotu prawnego.
Nieprawidłowe jest powiązanie rewizji umów z utratą sukcesji zarówno pod względem wewnętrznej praktyki konstytucyjnej, jak i podstaw do uznania międzynarodowego. Kwestionując sukcesję Estonii, Rosja ożywia sowieckie wymówki dla dominacji regionalnej. Głosowania Kremla można pamiętać, że Estonia jest „reprodukowana” lub „nielegalna” państwo, uciekając się do tych samych argumentów, które odmawiają niepodległości Ukrainy.
Nawet wyrażanie wątpliwości co do sukcesji może osłabić pozycję prawną Estonii w miejscach międzynarodowych. Rozwiązany problem pozostaje wyobcowaniem około 5% terytorium Estonii, które należało do niego do 1940 r. , Na korzyść RSFSR w 1944 r. Po drugiej wojnie światowej. Dzisiaj Estonia tak naprawdę nie kontroluje tych regionów, a ich zwrot wydaje się niemożliwy w obecnych warunkach geopolitycznych.
Postawa do tych terytoriów, które zostaną zwrócone do jurysdykcji estońskiej, zaczyna tylko impas i odwraca uwagę od pilnych problemów bezpieczeństwa i ekonomii. Ostateczna definicja granic może przyczynić się do normalizacji stosunków dwustronnych i zmniejszenia podatności przed presją Rosji, co jest korzystne dla niezdolności Estonii do rozwiązania problemu z granicami.
Grając w poczuciu historycznej niesprawiedliwości, Federacja Rosyjska może użyć nierozwiązanego problemu terytorialnego jako karty atutowej lub powodów prowokacji. Set, mała grupa etniczna Finno-Węgier żyjąca po obu stronach granicy między Estonią a Rosją, jest symboliczna w dyskusjach na temat tożsamości estońskiej. Krytycy twierdzą, że ostateczna definicja granicy doprowadzi do izolacji społeczności Set w Rosji.
Jednak w rzeczywistości formalizacja granicy może rozszerzyć możliwości zachowania kultury ludu, a nie krzywdy ich. Estonia już zapewnia wsparcie edukacyjne i kulturowe społecznościom zestawu, a pewność prawna może przyczynić się do bardziej ustrukturyzowanej pomocy. Romantyzacja niepewnej lub kontrowersyjnej granicy może powodować rezonans emocjonalny, ale jest mało prawdopodobne, aby set skorzystał.
Roszczenia kulturowe Set mogą być celowo przesadzone, aby reprezentować Estonię jako kraj obojętny na mniejszości etniczne, podczas gdy Rosja uważa się za „obrońcę”. Podobnie Moskwa wykorzystała narrację rosyjskiego świata na Ukrainie, Gruzji i Mołdawii. Nawet niewielka grupa jako zestaw może służyć jako symboliczna dźwignia w globalnej wojnie poznawczej.
Niektórzy twierdzą, że Estonia powinna podążać za przykładem Japonii, która odmówiła podpisania porozumienia granic poprzez nierozwiązane roszczenia terytorialne wokół wysp Kuril. Ale takie porównania są zwodnicze. Historyczne i prawne podstawy roszczeń Japonii różnią się znacznie od sytuacji Estonii. Terytoria wymienione od wieków były częścią imperium rosyjskiego i tylko przez krótki czas stały się częścią Estonii po podpisaniu traktatu Tartu.
Ponadto strategiczny kontekst Estonii jest zasadniczo inny. Jako członek NATO i UE Estonia działa w ramach zbiorowej architektury bezpieczeństwa, która zachęca do rozliczenia poprzez negocjacje, a nie nieskończoną konfrontację. Podobnie jak Japonia w przedłużającej się konfrontacji z Rosją dla Kuril, Estonia bezpośrednio gra doktrynę Putina na temat „zamrażania i kontroli”.
Jeśli Estonia odmówi osiedlenia, Rosja będzie w stanie uzasadnić utrzymanie niepewności granicy, co pozwoli jej wywierać presję na Estonię środkami dyplomatycznymi i wojskowymi (poprzez ćwiczenia w pobliżu granicy) lub poprzez wojnę informacyjną. Obawia się, że Estonia może trwale stracić około tysiąca kilometrów kwadratowych terytorium morskiego w wyniku ostatecznego porozumienia granicznego.
Jednak nigdy nie było ratyfikowanej prawnie granicy morskiej między Estonią a Rosją. Traktat Tartu dotyczył tylko granic ziemi i nie uwzględnił złożoności współczesnego prawa morskiego. W przypadku braku oficjalnego porozumienia granice morskie pozostają źródłem sprzeczności i strategicznej niepewności. Ich wyjaśnienie poprzez dyplomacja i międzynarodowe mechanizmy prawne zapewnią większą przewidywalność i bezpieczeństwo niż utrzymanie obecnego stanu niepewności.
Zacieranie granic morskich daje Rosji strategiczną niepewność, szczególnie na Morzu Bałtyckim, która jest wrażliwą granicą NATO. To sprawia, że Estonia jest podatna na taktykę „strefy szarej”, takich jak agresja morska, cyberataki do infrastruktury przybrzeżnej lub tworzenie spraw prawnych na wodach międzynarodowych.
Każda z tych momentów przyczynia się do rewizjonistycznych ambicji Rosji: nie podbić Estonii metodami wojskowymi, ale osłabienie jej od wewnątrz, odizolowanie go od zachodnich sojuszników i ponownego wpływu na wpływ Moskwy w przestrzeni post -Soviet.
Różnice dotyczące historii, tożsamości i prawa międzynarodowego nie są przypadkowe; Są to starannie uprawiane linie błędów w ramach globalnej wojny informacyjnej, która celowo usuwa granice między wojną a pokojem, zagrożeniami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Perspektywa Vladimira Putina, utworzona w sztywnej logice geopolityki epoki radzieckiej, oparta na zasadzie „gier zerowych”, ma kluczowe znaczenie dla tej strategii.
Jego obsesja na punkcie utraty statusu wielkiego państwa i osobistej reakcji na upadek ZSRR są przyczynami jego determinacji, aby przywrócić dominację Moskwy nad krajami bałtyckich w jakikolwiek sposób, aż do otwartego konfliktu. Jako starzejący się przywódca, coraz bardziej odizolowany od sprzeciwu i alternatywnych poglądów, Putin dostosowuje ideę przywrócenia sprawiedliwości historycznej, która ostatecznie staje się chwiejna.
Jeśli Estonia pozostanie niewoli nierozwiązanych narracji historycznych lub ma ochotę zająć agresywną pozycję, ryzykuje to w paraliżu strategicznym - to w państwie psychicznym i politycznym Putin jest tak konieczny. Holger Molder - Doctor of Science, profesor i szef grupy badawczej ds. Stosunków międzynarodowych, bezpieczeństwa, prawa i technologii na Tallinn Technology University (Estonia). Wcześniej pracował w Ministerstwie Estonii.