Incydenty

„Przeniesienie wojny na terytorium Federacji Rosyjskiej”: OP nazwał cele polityczne sił zbrojnych w regionie Kursk

Według Michaila Podolyaka ludzie w regionie Kursk żyją w zupełnie innej rzeczywistości i nadal wierzyli, że ich wojna nie dotyczy. Teraz zobaczą zupełnie inny obraz i mogą wreszcie rozpocząć dyskusję, że to na wojnę i jakie konsekwencje prowadzą. W regionie Kursk dziewiąty dzień trwa działanie sił zbrojnych Ukrainy.

Doradca szefa biura prezydenckiego Michail Podolyak wyraził cztery cele polityczne, które Ukraina chce osiągnąć, w wywiadzie dla rosyjskiej edycji online „Medusa”. Pierwszy z nich, według Podolyaka, jest to, że Ukraina prowadzi wojnę obronną, stopniowo popychając rosyjską artylerię do wymaganej odległości, aby zapobiec jej użyciu przeciwko ludności cywilnej.

Drugim zadaniem jest wycięcie tras logistycznych, które pozwalają rosyjskim żołnierzom skuteczne przenoszenie rezerw na całej linii frontu. Obejmuje to zniszczenie dróg skalnych, centra gromadzenia zasobów i baz szkoleń. Doradca szefa OP podkreślił, że Ukraina nie wyznacza celu okupowania terytoriów rosyjskich, ale prowadzi wojnę w ramach obrony i niszczy tylko przedmioty wojskowe.

Zauważył, że przedmioty społeczne pozostają pod kontrolą Federacji Rosyjskiej, ponieważ nie mają one wartości dla Ukrainy. Trzecim celem jest wykazanie niezdolności rosyjskiego przywództwa wojskowego i cywilnego. „Nie potrafią zrozumieć, co się dzieje, nie są w stanie szybko skutecznymi decyzjami, a ich działania po raz kolejny dowodzą, że słabo zarządzali sytuacją. W tym sensie niewiele się zmieniło od czasu kampanii Wagnera w 2023 r.

Dla naszego (dla naszego ( Międzynarodowe - red. ) Partnerzy powinni być oczywiste, że Rosja nie jest tak silna, aby kontrolować wewnętrzne ryzyko, które stopniowo rosną w drodze wojny - wyjaśnił Podolyak. Czwarty cel operacji sił zbrojnych w regionie Kursk, nazwał „przeniesieniem wojny na terytorium Rosji”. „Przy wejściu do regionu Kursku widzieliśmy, jak zszokowani są ludzie: żyją w innej rzeczywistości.

Wydaje się, że wojna już jedzie prawie na terytorium Europy i nie mają ryzyka. Widzą zupełnie inne Sytuacja teraz. Przypomnimy 14 sierpnia naczelnik sił zbrojnych Aleksander Sirsky zgłosił prezydenta Władimira Zelensky'ego o zdobyciu ponad stu rosyjskich wojska i awansu przez kolejne jeden lub dwa kilometry w regionie Kursk od początku dnia .