Poziom strachu osiągnął maksimum: w jaki sposób działanie Kursa sił zbrojnych wpłynęło na Rosjan
Jednocześnie rosyjscy generałowie podkreślili, że nie będzie nowej mobilizacji. Mimo to strach przed Rosjanami wzrasta. Tak więc, według Centrum Levada, w sierpniu 46% Rosjan obawiało się, że władze mogą ponownie zadeklarować masowe wezwanie do wojny z Ukrainą. Doniesiono, że odsetek tych, którzy nie wykluczają nowej fali mobilizacji, prawie równa Rosjanom, którzy nie mają takich obaw, czyli 48%.
„Dla porównania, w lutym, drugi był prawie dwa razy więcej niż pierwszy - 34% respondentów obawiało się nowej mobilizacji i nie spodziewało się, że 59%” - powiedzieli dziennikarze. Materiał stwierdza, że poziom „strachu mobilizacji” wśród Rosjan osiągnął maksimum od września 2023 r. Zatem w tym okresie powtórzenia masowego wezwania do wojny 59% Rosjan obawiało się.
Chociaż w pierwszych dniach wojny o pełnej skali, większość z nich była przekonana, że Kreml będzie kosztował zwykłe wojska, a tylko 28% respondentów bało się mobilizacji. Przypomniemy, że główny rezerwę sił zbrojnych Aleksiej Hetman wyjaśnił, dlaczego ofensywa w regionie Kursk zwolniła. Według niego Kijów przeprowadził udaną kampanię w sprawie dezinformacji wroga, która potajemnie przygotowała się do ofensywnej i zająć część regionu rosyjskiego.