Dziennikarze znaleźli wojsko wojskowe zaangażowane w okrucieństwa w regionie Kijowa. Jeden z nich przyznał się do przestępstw
Film tego dnia został zidentyfikowany dzięki telefonowi, że wojsko zostało skradzione od jednego z wieśniaków i zrobiło na nim zdjęcie. Czterech rosyjskich żołnierzy z bronią, z rurką palącą i skradzionymi medalami na klatce piersiowej. Jak dowiedzieć się dziennikarzy, są to pracownicy 64. Motorized Rifle Brigade Danilo Frolkin, Dmitry Danilov, Ruslan Glotov i Ivan Shepelenko.
Mieszkańcy Andreevka rozpoznali na zdjęciach najeźdźców, którzy obrabowali swoje domy i zabili wieśniaków. Mówią, że po wydarzeniu wojsko poszło do osady po osadzie, zabierając rzeczy osobiste, produkty, transport i urządzenia gospodarstwa domowego. Zabili także wieśniaków. Niektórzy mężczyźni zostali schwytani przez najeźdźców, a następnie znaleźli strzał i związany. Rosyjskie wojsko Danilov i Frolkin zgodzili się z dziennikarzami.
Ten ostatni podczas drugiej rozmowy przyznał, że zastrzelił cywilną Andriyivkę. Danilov powiedział, że w styczniu jego i jego towarzysze zostali wysłani do Białorusi rzekomo na „szkolenie”, a wielu zaczęło zgadywać, że byli przygotowani na wysłanie na Ukrainę. „Powiedzieli, że teraz będziemy zastraszać przez trzy dni.
Rozpoczęła się specjalna operacja, Lugansk z Donieckiem jest teraz rozpoznawany przez republiki ludowe, zostaną one włączone do Federacji Rosyjskiej, a ty pójdziesz stamtąd. I wciąż wychodzimy - powiedział. Danilov przyznał, że wojsko musiało Marange i zabrać rzeczy od wieśniaków, ponieważ wydawano ich na trzy dni. Twierdzi, że nie jest zaangażowany w zabójstwa cywilów w Andreevce i nic nie wie o cywilach zastrzelonych tam.
Inny okupant, Danilo Frolkin, stwierdził, że dowiedział się o wysyłaniu wojny z Ukrainą 23 lutego. Zapytany o rozbój i grabieży, powiedział, że wojsko zostało zabrane tylko w lokalnych domach: butelkę wina lub piwa, grill, produkty. Frolkin mówił także o kobietach i mnóstwie urządzeń domowych, które zostały wyeksportowane przez ciężarówki do Białorusi. W swojej pierwszej rozmowie z dziennikarzami Frolkin twierdził, że nie zabił żadnego z lokalnych mieszkańców.
Jednak kilka godzin po pierwszej rozmowie zasugerował, aby dziennikarze zadzwonili do posłańca i dołączyli rekord. „Ja, żołnierz wojskowy jednostki wojskowej 51460, strażnicy efretor, Frolkin Danilo Andreevich, przyznaje się do wszystkich przestępstw, które popełniłem w Andreevka, podczas egzekucji cywilów, rabunku, całej piechoty, która bije na linii frontowej, ON, ON. Linia frontu - wyznał okupant.
Powiedział, że w marcu dowódcy zapytali go i kilka innych zwykłych poszukiwań w domach trzech mieszkańców Andreevki. Jeden z nich został zastrzelony przez rosyjskie wojsko. „Pułkownik, który był z nami, Alexander Prokurat, wziął te pieniądze do siebie, a reszta - dokumenty, telefony - dali nam i powiedział:„ Są na służbie ”. Wszystko, co poszedłem i [jeden z nich] w dywersji - powiedział.
„Sądząc po szczegółach wymienionych przez Frolkina, chodzi o zabójstwo Vadima Ganiuk, Vitaliy Kibukevich i Ruslan Yaremchuk 12 marca. Danilo prawdopodobnie zastrzelił Ruslana Yaremchuka. Nie rozpoznaje ujęcia na zdjęciu, ale sugeruje, że mógłby dużo zapomnieć przez szok. Później Danilo pokazuje zdjęcie zabitego Yaremchuka jego przyjacielowi, w którym uczestniczyło także wyszukiwania, i potwierdza, że Frolkin zastrzelił tę osobę ” - powiedzieli dziennikarze.
Frolkin wyznał również, że nie rozumiał, z czym walczył. Generalna Dyrekcja Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy poinformowała, że rosyjskie wojsko z 64. motoryzowanej brygady karabinów popełniło masowe morderstwa i tortury cywilne w regionie Bucha w Kijowie. Pod koniec kwietnia korespondent NB Christina Berdysky odwiedził Andreevkę oraz w sąsiednim miasteczku i komunikował się z mieszkańcami.