Incydenty

„Informacje zostaną sprawdzone”: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odpowiedziało, czy Federacja Rosyjska może monitorować Ukraińczyków za pośrednictwem kamer

Minister spraw wewnętrznych Igor Klimenko podkreślił, że dane z kamer wideo na ukraińskich drogach nie mogą być przekazywane do innych krajów, a złożony system ochrony jest dość niezawodny. Dane dziennikarskiego dochodzenia, że ​​kamery z oprogramowaniem od rosyjskiego producenta pracują od lat na Ukrainie, zostaną dokładnie sprawdzone. Minister spraw wewnętrznych Igor Klimenko ogłosił to na temat telekomunikacji.

Podkreślił, że informacje z kamer monitorujących na ukraińskich drogach nie mogą być przekazywane do innych krajów. „Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na Ukrainie, nasi technicy wyraźnie twierdzą, że nasze informacje nie mogą dostać się na żaden serwer innego kraju” - oświadczył. Według Klimenko kamery, które są na drogach, mogą robić zdjęcia samochodu, a system złożonej ochrony informacji jest dość niezawodny.

„Inną rzeczą jest to, że informacje, które zostały omówione w dochodzeniu dziennikarskim, wymagają oczywiście starannych badań i badań. W tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych” - powiedział. Minister spraw wewnętrznych zauważył, że wiele kamer pochodzi z azjatyckiego pochodzenia, to znaczy „hipotetycznie może przekazywać informacje”.

„A to nie tylko usługi specjalne, ale także dla narzędzi, które zainstalowały te kamery i które, w tym również korzysta z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych” - dodał Klimenko. Według niego świetna robota jest przed nami, aby „sprawdzić te informacje, ponownie spojrzeć na ten problem i spróbuj odpowiedzieć”. „W najbliższej przyszłości udzielimy wspólnej odpowiedzi na dalszą techniczną ochronę informacji, w tym kamerami” - powiedział minister.

Według śledczych z projektu „programy”, na Ukrainie przed inwazją na Rosję w 2022 r. Ustanowiono tysiące kamer, których sygnał przyszedł na serwery rosyjskich usług specjalnych. Systemy były nadzorowane przez Chernobyl NPP, ulice miasta w Poltava i w wielu innych osadach kraju. Kamery były swobodnie sprzedawane na platformach handlowych, kupowane przez zwykłych obywateli i spółki komercyjne o różnej skali.

Dziennikarze dowiedzieli się, że na Ukrainie kamery wideo zostały aktywnie sprzedawane, które zainstalowały oprogramowanie Trassir z rosyjskiej firmy DSSL. Wraz z ekspertami zobaczyli, że przepływ wideo, przed wejściem na ekran, na przykład smartfonem, jest wysyłany do serwerów pośrednich. Ponadto stwierdzono, że serwery znajdują się w Moskwie i są własnością cyfrowej sieci i firm VK. Firmy mają kilka rosyjskich zasobów - wyszukiwarka, sieć społecznościowa, serwer pocztowy.