Incydenty

Przyciągną 105 000 oficerów bezpieczeństwa: Rosjanie zamierzali walczyć z „ekstremizmem” na Ukrainie - CNS

Według Underground, najeźdźcy zwiększą liczbę sił bezpieczeństwa na tymczasowo schwytanych terytoriach kosztem współpracowników i byłych funkcjonariuszy policji. W Federacji Rosyjskiej chcą zwiększyć liczbę funkcjonariuszy organów ścigania na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. O tym informuje Centrum Narodowego Oporu (CNS). Źródło twierdzi, że najeźdźcy przygotowują się do zwiększenia liczby sił bezpieczeństwa w tymczasowo przechwyconych osadach o 105 tysięcy.

Ludzie planują przyciągnąć współpracowników i byłą policję. Takie środki rzekomo uciekają się do zwalczania „ekstremizmu” na tymczasowo okupowanych terytoriach. „O fakcie ekstremistów, są to Ukraińcy, więc zadanie policji stłumią miejscową ludność” - zauważył CNS. Ponadto Rosjanie zamierzają przyciągnąć organizacje religijne i młodzieżowe do „zwalczania ekstremistycznej ideologii”.

W ten sposób Hennamen Kremla chce wzmocnić swój ideologiczny wpływ na Ukraińczyków i obliczyć tych, którzy myślą inaczej i nie są propagandą. Przypomniemy, że według pracowników generalnych sił zbrojnych Ukrainy 26 marca Rosjanie zmuszają mieszkańców Berdyansk do otrzymania specjalnych podań do przeniesienia okupowanego terytorium regionu do 1 kwietnia. Aby uzyskać taką przepustkę, miejscowi muszą zostać pomyślnie filtrowani.

Wcześniej, 14 marca, państwowa Duma w Rosji przyjęła również prawo, które odnosi się do możliwości porzucenia obywatelstwa ukraińskiego dla mieszkańców tymczasowo okupowanych terytoriów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy nazywało tę decyzję „pustką”. Napisaliśmy również, że 9 marca National Resistance Center poinformowało o zamiarze Rosjan do wykonania nowej fali mobilizacji wśród ludności regionów Bugońsku i Doniecka.