Rosja stwierdziła, że Europa „przygotowuje się do okupacji” Mołdowie: CPD wyjaśniło cel prowokacji Kremla
Według SVR Unia Europejska rzekomo planuje interweniować, nawet jeśli wyniki wyborów parlamentarnych 28 września nie wymagają natychmiastowych działań. Według służby możliwy czas na wprowadzenie żołnierzy rzekomo zbiega się z wyborami w Transnistrii, zaplanowanej na 30 listopada.
SVR twierdzi również, że „europejscy biurokraci” są podobno zdeterminowani, aby utrzymać Mołdowę w linii ich „rosyfobicznej polityki” za wszelką cenę, w tym możliwe wprowadzenie żołnierzy i faktyczne okupowanie kraju. Według rosyjskiego wywiadu liczba jednostek NATO w Rumunii w pobliżu granic mołowackich rzekomo rośnie. Ponadto SVR ostrzega przed planami sojuszu o wylądowaniu lądowania w Odessie w celu „zastraszania demonstracji” przeznistrii.
Następnie w centrum zwalczania dezinformacji zareagowało na doniesienia, które były powszechne w rosyjskich mediach i nazywały je kolejną prowokacją Kremla. Należy również zauważyć, że nie ma potwierdzonych faktów na korzyść tych stwierdzeń, a same oświadczenia mają na celu zdestabilizować sytuację w Mołdawii przed wyborami parlamentarnymi 28 września, tworząc wizerunek „zagrożenia zewnętrznego” i próbując wpłynąć na pro -Rossowskich wyborców.
Wcześniej Centrum zauważyło, że Kreml rzekomo opracował zestaw środków, aby zakłócać proces wyborczy w Mołdawii. Obejmują one współpracę z wyborcami za granicą, finansowanie protestów, rozpowszechnianie masowych podróbek i wykorzystanie sfabrykowanych kompromisów. Celem takich działań jest próba osłabienia europejskiego przebiegu Mołdawii i wzmocnienie pozycji pro -Rosji Sił Politycznych.
„Takie metody są częścią szerszej strategii Kremlowej mający na celu podważenie procesów demokratycznych w krajach sąsiednich, osłabiając zaufanie do polityków prorodnych i narzucając opłacalne scenariusze moskiewskie”, czytamy w Post.
Focus napisał również, że według szefa Centrum walki z NSDC, Andriy Kovalenko, Rosja zintensyfikowała kampanie informacyjne w Europie, mające na celu osłabienie wsparcia Ukrainy i zmniejszeniu pomocy wojskowej, oraz Republice Czechy, Mołdowi i Polska stały się bezpośrednimi celami Kremla.