Incydenty

„Putin bardzo nas boi się”: Zelensky wyjaśnił, dlaczego Federacja Rosyjska zagraża Ukrainie ciosem nuklearnym (wideo)

Rosyjski prezydent stara się przywrócić ZSRR poprzez niszczenie niezależnych krajów i narodów. Ukraińcy, jak mówi głowa państwa, nie planują obniżyć ręki i kapitulować. Prezydent Rosji Władimir Putin boi się Ukrainy, więc zagraża bronie nuklearnej. Opinia została wyrażona przez prezesa Ukrainy Volodymyr Zelenskyy w wywiadzie dla brazylijskich mediów. Rosyjski prezydent jest niepewną osobą.

Zelensky podkreślił, że szefowie państw z wielką armią i zasobami nie zagrozą światu bronią nuklearną. „Odważni ludzie broń nuklearna nie grożą cywilizacji, istnienia ziemi, wszystkim żyjącym rzeczom. Dla mnie psychotyp tego„ typu ”jest absolutnie jasny. Uświadomienie sobie, że musimy stać silnie samodzielnie” - nakreślił ukraiński przywódca ukraińskiego .

Według Zelensky, pomimo zmęczenia Wielkiej Wojny z Federacją Rosyjską, Ukraińczycy nie planują obniżyć rąk i kapitulować. Uważa, że ​​wiara w Ukrainę, w armii i sama w sobie nie poszła. „Jeśli chodzi o zmęczenie, nie będę kłamać. Ona jest, możesz być inna na różne sposoby, wszyscy jesteśmy żywymi ludźmi. Nawet kiedy idziesz do pracy, którą kochasz, nadal wracasz do domu zmęczonego wieczorem.

Ale to nie jest Średnia rano nie pójdziesz do swojej pracy - dodał prezydent. Zelensky powiedział również, że Ukraińcy nie zrezygnują z planu dołączenia do kraju do Unii Europejskiej i ochrony ich wartości. Dla Rosji, w przeciwieństwie do Ukrainy, nie ludzi, ale zwycięstw dla Putina. „A dla Putina zwycięstwa to przywrócenie ZSRR poprzez niszczenie innych ludzi i niezależnych krajów. Dlatego Ukraina nie wycofuje się.

Mamy odpowiednie technologie, walczymy o dostarczenie partnerów. Wszystko nie jest łatwe, nie ma euforii On. Focus wcześniej napisał, że w pierwszym kwartale 2024 r. Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej opublikowały szereg pocisków na Ukrainie, co jest proporcjonalne do 9 kilotonicznych zdolności. Liczbę można porównać z opłatą małej bomby nuklearnej.