Incydenty

„Smór wokół Tokmak jest okropny”: najemcy przynieśli 2 krematorium do zaporozhye za 200

Na okupowanym południu Ukrainy Rosjanie nie zabierają ciał żołnierzy z ulic, ponieważ nie ma nigdzie, więc postanowili po prostu spalić, mówi burmistrz Melitopol Fedorov. Rosyjscy najeźdźcy starają się ukryć straty, więc na przedmieścia okupowanego miasta Tokmak w zaporozhye przywieziono 2 nowe krematorium. 13 lipca burmistrz Melitopol Ivan Fedorov ogłosił to na antenie telewizyjnym 13 lipca.

Zauważył, że rosyjscy najeźdźcy nie biorą ich „dwieście”, ale zostawiają ich na środku ulic. „Smród wokół Tokmaku jest taki, że wróg nie może już go zignorować” - powiedział Fedorov. Ponadto burmistrz Melitopol zauważył, że w „przybyszach” w Zaporozhye w Zaporozhye wzrósł do Rosjan, w szczególności w magazynach z BC i siedzibą.

Jako przykład cytował eksplozje w jednym z hoteli na wybrzeżu Morza Azowskiego, gdzie osiedlił się rosyjski generał, który dzięki siłom zbrojnym nigdy nie byłby w stanie ponownie wykonać swoich obowiązków zawodowych. Ivan Fedorov poinformował również, że na przedmieściach Mikhailivki w dzielnicy obrony Melitopol „Kompleksy przeciwlotnicze wroga C300 zostały rozwinięte i wyeliminowane.

„Z tego kompleksów wrog nieustannie terroryzuje Zaporyzhzhię, a także część tymczasowo zajętego regionu Donieck. To wyrzutnia, że ​​instalacje etykietowania są uszkodzone i szkodzi naszym miastom, które nie są zajęte przez wroga” - powiedział - powiedział Burmistrz Melitopol. Przypomniemy, że w okupowanym Mariupolu 12 lipca w nocy w koszarach „Kadyriv”. 200 i 300 lat zostało wyeksportowanych do Donieck w nocy.