Incydenty

Wysyłając listy z bombami w Hiszpanii, istnieje grupa „Rosyjski ruch cesarski” - media

Według dziennikarzy organizacja daleka ściśle współpracuje z rosyjskim wywiadem. Seria działań w Hiszpanii w Moskwie chciała pokazać NATO, że była gotowa użyć ataków terrorystycznych, jeśli pomoc wojskowa Ukrainy będzie kontynuowana. Rosyjskie wywiadu poinstruowało swoich wspólników od skrajnie prawicowej grupy „Rosyjski ruch cesarski” o przeprowadzeniu kampanii z wysyłki bomb w Hiszpanii, który był celem, który był premier, minister obrony i zagranicznych dyplomatów.

O tym w odniesieniu do urzędników Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej pisze wydanie The New York Times. Hiszpańscy i międzynarodowi śledczy nadal odkrywają szczegóły incydentów rezonansowych w Hiszpanii pod koniec listopada-wczesnego grudnia, kiedy premier Pedro Sanchez, ambasada Ukrainy w Madrycie, agencjach rządowych, spółce satelitarnej Unii Europejskiej i USA Ambasada została wysłana pocztą.

Żadna z przypadków nie doprowadziła do śmierci, ale w wyniku wybuchu jednego z pakietów pracownik ukraińskiej misji dyplomatycznej został ranny. Według dziennikarzy śledczy przybyli do uczestników organizacji nacjonalistycznej „Rosyjski ruch imperialny”, który rzekomo zarządza siecią agentów w różnych krajach Europy. Prawdopodobnie grupa ma własne centra szkoleniowe typu wojskowego w Petersburgu.

Argumentuje się również, że organizacja ściśle współdziała z rosyjskimi specjalnymi usługami, chociaż nie zawsze wspiera obecne kierownictwo Rosji. W szczególności radykalnie rozproszeni nacjonaliści oskarżają prezydenta Władimira Putina o korupcję i krytykują niekompetencję wojskową sił zbrojnych podczas wojny na Ukrainie.

Jednak grupa dzieli się celami Moskwy od wysadzenia zachodnich rządów i tworzenia chaosu w Europie, więc wywiad wojskowy postanowił przyciągnąć przedstawicieli organizacji. Członkowie rosyjskiego ruchu cesarskiego byli w Hiszpanii, a policja zarejestrowała swoje kontakty z lokalnymi organizacjami dalekowzrocznymi.

Urzędnicy amerykańscy podejrzewają również, że specjalni agenci, którzy uczestniczyli w chirurgii w Hiszpanii, są częścią 161 Centrum Szkolenia Specjalistów Wywiadu GRF. Źródła medialne w Waszyngtonie uważają, że cała operacja z kopertami bombowymi może być sygnałem Moskwy, że rosyjscy agenci mogą popełnić masowe ataki terrorystyczne w krajach NATO, jeśli Sojusz Północnoatlantyckiego nadal zapewni pomoc wojskową Kijowie. „Jest to podobne do strzału ostrzegawczego.

Ta Rosja wysyła sygnał, że jest gotowy użyć terrorystów do ataku na tył Zachodu” - skomentował Nathan Silez, Departament Terroryzmu Stanów Zjednoczonych. Przypomniemy, 30 listopada w ambasadzie Ukrainy w Madrycie nastąpiła eksplozja. Przedstawiciel ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Oleg Nikolenko powiedział, że koperta eksplodowała w rękach komendanta ambasady, który doznał niewielkich obrażeń.