Incydenty

Nie chcą umrzeć za Putina: na Białorusi uznają, że ich armia nie będzie w stanie wytrzymać sił zbrojnych - CNS

Przedstawiciele organów ścigania w nieformalnych rozmowach twierdzą, że ich wojsko nie ma siły i środków do walki z Ukrainą, a także że Białoruś przekazał wiele broni i amunicji, które pozostały odziedziczone po Związku Radzieckim. Wojskowe przywództwo Republiki Białorusi nie chce uczestniczyć w wojnie z Ukrainą i uznaje, że wojska białoruskie nie będą w stanie wytrzymać sił zbrojnych. Zgłoszono to w centrum oporu krajowego w odniesieniu do ich źródeł.

Zatem przedstawiciele organów ścigania w nieformalnych rozmowach twierdzą, że ich wojsko nie ma siły i środków do walki z Ukrainą. Sytuacja pogarsza również fakt, że Białoruś przeniósł wiele broni i amunicji, które pozostały odziedziczone po Związku Radzieckim. Jest to również dodawane do braku doświadczenia we współczesnej wojnie i niechęci personelu do uczestnictwa w działaniach wojennych z siłami obronnymi. Na to miała wpływ operacja sił zbrojnych w regionie Kursk.

Rozmowy „nie pod wejściem” rysują bezpośrednie podobieństwa między siłami zbrojnymi Białorusi i jednostkami sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, które zapewniły obronę granicy w regionie Kursk.

Białoruscy boją się także swoich rafinerii, ponieważ widzą, że Ukraina nosi rosyjskie rafinerie ropy, a Rosja nie jest w stanie ich chronić „Dobrze rozumieją, że są całkowicie w obszarze porażki, biorąc pod uwagę, że rosyjska obrona powietrzna nie jest w stanie chronić własne rafinerie ropy naftowej z sił obronnych Ukrainy, co jest z Białorusi ”, zauważa CNS. Przypomnijmy, że prezydent litewski wezwał do sankcji wobec Białorusi na poziomie z Federacją Rosyjską.