Incydenty

„Znaczący krok”: Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej pokonały „piętę Achillesa” i mogą uchwycić strategiczne miasto - WSJ

Media nie wyklucza, że ​​wróg otworzy drogę do reszty regionu Donieck. Kapitan piechoty Rostislav Kasyanenko poinformował, że jedno z dwóch kluczowych miast regionu „wystarczającego błędu”. Przez miesiące wojska ukraińskie powstrzymywały siły zbrojne Federacji Rosyjskiej z zaawansowanego w jednym kluczowym regionie regionu Donieck. Jednak chwyt zaczyna pękać. Zostało to zgłoszone 18 października w Wall Street Journal.

„To jest piąta rosyjska taktyka Achillesa”, powiedział kapitan i żołnierz 21 oddzielnych batalionu piechoty „Sarmat” Rostislav Kasyanenko, wskazując na szarą strefę spalonej ziemi między siłami zbrojnymi i strategicznym miastem Yar. Przez pół roku sił obronnych nie pozwolił wrogowi przeprowadzić się do miasta, przez które prowadzi do reszty regionu Donieck.

Jednak w tym tygodniu rosyjscy najeźdźcy przebili się, rozpoczynając burzę przez dwa punkty na kanale na wschód od czasu wąwozu. „Ich postęp może oznaczać znaczący krok w mieście” - powiedziała publikacja. Obrońcy powinni teraz zatrzymać siły zbrojne Federacji Rosyjskiej, aby nie zostali zakorzenione w buforze i nie poszli do pełnej burzy wąwozu. To miasto jest uważane za drugi klucz do wrogich wysiłków w regionie Donieck, z wyjątkiem Pokrovsk Logistics Center.

Należy zauważyć, że wróg próbuje uchwycić czas wąwozu przed upadkiem liści i deszcz. Miasto jest atakowane przez UAV, artylerię i zarządzane samoloty. „Wystarczy jeden błąd, a wąwóz może upaść za kilka dni” - podkreślił Kasyanenko. Wąwóz znajduje się na wysokości, a kanał w pobliżu tego tygodnia był przeszkodą dla sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Teraz ukraińskie jednostki zostały wykopane i walczą, aby zapobiec przejęciu miasta. „Kosztuje to wiele kosztów.

W obronie ust Kasyanenko straciło 30 osób lub około jednej czwartej obecnych liczb, a około 70 żołnierzy innych części zostało zabitych w bitwach. Niewystarczająco uzbrojone”, media ”, media Zgłoszone. Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej skierowały drony wstrząsowe w punktach wejściowych w czasie wąwozu, co komplikuje wzmocnienie lub eksport rannych sił obronnych. Na drogach do miasta znajdują się „zwłoki” ukraińskiego sprzętu wojskowego.

Kasyanenko powiedział, że rosyjscy bojownicy uderzyli w kable, rozciągają się przez kanał, a następnie rzucili się w małe grupy do szarej strefy. W jednym ataku 10 najeźdźców przekroczyło kanał i przegrupowało się, aby przejść do bufora. Zostali zaatakowani z artylerii i dronów, a ci, którzy przeżyli „szukali” piechoty. Według porucznika „Hulka” w wyniku burzy Federacji Rosyjskiej stracił ośmiu bojowników umarłych i dwóch - poważnie rannych.

Poinformował, że najemcom udało się zbliżyć siły zbrojne 33 metry. Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zostały już odrzucone z zachodniej strony kanału. Jak wyjaśnił Kasyanenko, ryzyko polega na tym, że wróg stworzy przyczółek w strefie szarej i będzie mógł go wzmocnić później. Obecnie obrońcy są zmuszeni do zmiany bufora na pięć do siedmiu dni. „Po prostu siedzimy wśród gruzu” - powiedział Hulk. Tylko kilka budynków pozostaje całości.

Okna są znokautowane, a drogi prowadzące do wąwozu czasowe są zaśmiecone dużymi klipami. Ukraińskie wojsko powiedziało, że szczególnie obawiają się zmodyfikowanego lotnictwa. „Jeśli pożegna się bomba zarządzana, a twoja dusza idzie do Boga” - podkreślił Kasyanenko. Według niego siły zbrojne Federacji Rosyjskiej atakują do pięciu razy dziennie, często tracąc 20 żołnierzy dziennie.

Wiele wrogich ataków to byłych więźniów, rekrutowanych z obietnicą ostatecznego zwolnienia. Około 24 kilometrów od czasu, w którym wąwóz zatrzymał Rosjanin. Powiedział, że kilka lat temu został skazany za kradzież. Przybywając w lipcu, podał dokumenty i telefon. „Potem zdałem sobie sprawę, że ta podróż była biletem w jedną stronę” - wspomina rosyjski. We wrześniu uciekł z jednostki, w której istniał niski duch moralny z powodu ataków ukraińskich UAV.

Współpracownicy zastrzelili go i pocałowali. Jednostka Kasyanenko używa kilku samochodów wroga, w tym BMP. Wojsko narzeka na brak skutecznej kontroli elektronicznej przeciwko dronom. Młodszy sierżant Stanislav Makova przypomniał sobie, jak został uwięziony niewielką ilością przepisu. Przez 11 dni trzymał się bombardowania czołgów i UAV. Każdego wieczoru obrońca fascynował okulary noktowizyjne, ponieważ sowa i kot zignorowali eksplozje i polowali na myszy na pobliskim polu.