Milczą. Dlaczego rosyjscy oligarchowie nie dokonują „zamachu stanu pałacowego” w Moskwie - dochodzenie FT
Jej dziennikarze rozmawiali z siedmioma rosyjskimi oligarchami, które stały się przedmiotami osobistych sankcji tego wydarzenia. Ponadto rozmówcy FT byli wysoko skierowani bankierami, obecni i byli szefowie dużych firm, byli rosyjscy urzędnicy, przyjaciele i krewni dużych biznesmenów. Zgodnie z wynikami tych wywiadów grupa oligarchów pojawia się przeciwko wojnie Putina i oburzyła, że zniszczyła ich pozycję ” - pisze gazeta.
„Jednak jednocześnie są źli i zachodowi, wierząc, że zostali stworzeni przez szczeniaki dla wydarzeń, które nie zależą od nich” - pisze FT. Film z NB Day opowiada o najważniejszych faktach i wnioskach z tej publikacji. Od 24 lutego 2022 r.
Vladimir Putin rozpoczął pełną inwazję na Ukrainę, relacje dziesiątek rosyjskich oligarchów w zachodnich bankach zostały zamrożone, a niektórzy z nich musieli zrezygnować z udziałów w zachodnich firmach i pozbyć się Morza Śródziemnego , przypomina ft. „Ale sześć miesięcy później [po Wielkiej Wojnie] pojawiły się oznaki, że sankcje zachęcają do oligarchów do„ zamachu stanu pałacowego ”przeciwko Putinowi. Zamiast tego mieli zupełnie inny wpływ.
Coraz częściej rosyjscy oligarchowie starają się zachować to, co pozostało z ich bogactwa ” - piszą autorzy publikacji. Przytaczają przykład rozmowy, która miała miejsce wiosną 2022 r. , Między rosyjskim miliardera Michaelem Friedmanem a tymczasowym więzieniem w sprawach USA na Ukrainie Christinie Quin, która była w tym czasie najwyższym amerykańskim dyplomatą na Ukrainie.
Friedman, który dorastał w ukraińskim LVIV, ale ma paszporty rosyjskie i izraelskie, i zgromadził większość stada w Rosji, zwaną Quinn z nieoczekiwaną ofertą w pierwszych tygodniach inwazji. Stwierdził, że jest gotowy poświęcić część swojego węża na Ukrainie za szkody spowodowane wojną, jeśli Stany Zjednoczone pomogą mu uniknąć sankcji. Jednak według FT trzech źródeł rozmowa szybko zmieniła się na wysokie tony.
Friedman zaczął krzyczeć i przeklinać Christinę Quin, nalegając, aby nie miał wpływu na Putina. „Mówił o swojej miłości do swojej rodzinnej Ukrainy” - mówi jeden z rozmówców FT. - Ale potem wyraźnie włamali się do emocji - mówią: „Chcesz zabrać wszystkie moje pieniądze!” W odpowiedzi Queen powiedziała Friedman, że ich rozmowa się skończyła i umieściła telefon. Następnie oligarcha napisał dyplom z SMS -em z przeprosinami, ale nie otrzymał odpowiedzi.
Oficjalnie biznesmen zaprzecza, że taka rozmowa miała miejsce, a Departament Stanu USA stwierdził, że nie skomentuje tego tematu. Jednak Friedman na tym nie zatrzymał się. Według czasów Finacial on i jego partner biznesowy Petro Aven zamierzali ograniczyć sankcje przez sądy zachodnie. Co najmniej 21 rosyjskich biznesmen rozpoczęło pozwy przeciwko UE, próbując zniesieić sankcje nałożone przeciwko nim.
Dowodzi to dokumentów przedstawionych do Europejskiego Sądu Luksemburga oraz danych źródeł FT. A jeśli niektórzy z tych oligarchów prywatnie przyznają, że takie wysiłki prawne mogą nie wystarczyć, aby zwrócić swoje aktywa na zachodzie, to Avenue i Friedman, wcześniej „słynne” swoje sztywne bitwy sądowe w sądach brytyjskich, są gotowi przejść do tego procesu do końca. „Ci faceci są naprawdę źli”-mówi wysoki bankier, który dobrze zna oba oligarchów.
„Są energicznymi ludźmi i bojownikami, ale to bardzo trudna walka”. Rozmawiający FT wyjaśniają, że tacy oligarchowie uważają, że nie są zaangażowani w decyzje Kremla i pragnienie prowadzenia wojny z Ukrainą. Aby zrobić rewolucję pałacu i obalić króla, musisz najpierw być w pałacu. Żaden z tych ludzi tam nie jest - mówi jeden z „sub -„ rosyjskich ”biznesmenów.
- Jak Friedman powinien wpływać na decyzję prezydenta z Wielkiej Brytanii? I nawet gdyby Friedman był w swoim domu w Moskwie, nadal nie miałby kontaktu z prezydentem. Jak mógł wpłynąć na jego decyzję? Zaledwie kilka miesięcy po tym, jak po raz pierwszy zajął prezydenta w 2000 roku, Putin zebrał najwybitniejszych rosyjskich oligarchów w Katherine Hall. Następnie wyjaśnił im nowe zasady dotyczące wielkiego biznesu w Putin.
Najważniejsze jest pozostanie „w odległości rozszerzonej ręki” od polityki, jeśli chcą zachować swoje bogactwo, przypomina Ft. W tej samej sali Putin zebrał oligarchów i 24 lutego 2022 r. W dniu inwazji na Ukrainę. Na tym spotkaniu Aven, partner Friedmana, był jednym z dwóch członków Sembankirshchyna - siedmiu biznesmenów, którzy sfinansowali ponowne wybór Borisa Jelcyna przez prezydenta z 1996 r. , Który pozostał w Rosji.
Inni, którzy odważyli się rzucić wyzwanie Putina lub znaleźli się na wygnaniu jako były magnat olejowy Michaila Khodorkowski lub martwy jako Boris Berezovsky. Tymczasem wielu rosyjskich oligarchów, którzy kiedyś lubili spędzać czas na Zachodzie, zrezygnowało z przymusowego powrotu do Rosji. Ci, którzy mieszkają w Moskwie „pokornie zaakceptowali swój status w kraju bojowym”, pisze FT.
Jeden z rosyjskich biznesmenów, którzy rozmawiali z publikacją, uważa, że zachodnie sankcje zmuszają elitę Federacji Rosyjskiej do bycia bliżej Kremla, nawet jeśli wolą się od niej zdystansować. „Niektórzy ludzie decydują:„ Czy potrzebuję całej tej [konfrontacji reżimu sankcji Zachodu]? Wrócę do Moskwy, gdzie chętnie pójdę do restauracji i poczuję się świetnie ” - cytuje brytyjską gazetę tego rozmówcy.
Nadzieja, że w Federacji Rosyjskiej miliarderowie opierają się planom Kremlina, najprawdopodobniej na próżno, według byłego ambasadora USA w Moskwie Michaela McFol. Pokazuje, że w Rosji istnieją dwa rodzaje oligarchów. „Istnieją oligarchowie lat 90. i my [na Zachodzie] jesteśmy bardzo dumni, kiedy narzucamy im sankcje i usuwamy ich jachty. Przyznajmy jednak otwarcie: ci faceci nie mają wpływu na Vladimira Putina ”, zauważa McFol.
Z drugiej strony przypomina, że istnieje nowa kohorta rosyjskich miliarderów. „To naprawdę bogaty facet i jest blisko Putina, ale jest naprawdę bogaty, ponieważ jest blisko Putina”, charakteryzuje MCFOL typowego przedstawiciela tej warstwy oligarchów Federacji Rosyjskiej. „Dlatego nie ma dźwigni nacisku, aby zmusić go do zaprzestania wojny”.
Jednocześnie oligarchowie uważają, że są uwięzieni - między ich losem w Rosji i faktem, że zmierzą się z masakrą, jeśli odważą się sprzeciwić wojnie. Te pododdziały, które nadal pozostają poza Federacją Rosyjską „regularnie otrzymują połączenia od Kremla dzwoniącego do domu”, informuje FT, powołując się na dwie osoby, które otrzymały takie połączenia, oraz kilku osób zaznajomionych z takim podejściem do Moskwy.
„Oni [oligarchowie] twierdzą, że boją się zatruć, ale tak naprawdę boją się stracić pieniądze i reputację”, które tak ciężko pracowali, mówi wysoko rosnący rosyjski biznesmen. Teraz „nie wiedzą, jak działać w takiej sytuacji”, dodaje. „Są całkowicie zdezorientowani” - podsumowuje ten rozmówca. W odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie sprzeciwiają się wojnie bardziej aktywnie, kilku rosyjskich oligarchów wskazało na działalność bankera Oleg Tinkova.
W maju ekscentryczny magnat stwierdził, że został zmuszony do sprzedaży akcji w Tinkoff swojego banku po potępieniu „Crazy War” Putina na Instagramie. Dla niektórych oligarchów ten incydent stał się „pouczającą historią o tym, jak potępienie wojny może ich kosztować”, pisze Financial Times. Sam Tinkov powiedział ankieterowi Yuri Dudy: „Friedman zadzwonił do mnie i powiedział: jesteś szalony. Mówi: „Najpierw musiałeś sprzedać, a potem zadeklarować”.
Mówię: „Mish, ja [nadal], tak się czuję”. Nie mogę milczeć. " Friedman odmówił skomentowania tej rozmowy z dziennikarzami FT, ale nazwał tragedię wojenną i stwierdził, że bardziej szczera krytyka zagrozi jego firmom w Rosji. W rezultacie większość oligarchów ograniczyła swoje publiczne oświadczenia Europejskiego Sądu Luksemburga, gdzie ich roszczenia nadal się gromadzą. „Mógłbym zrobić coś przydatnego i oprzeć się przechwytywaniu gospodarki przez państwo.
Ale nie mam już aktywów ”, powiedział FT jeden z magnatów, który był obecny na spotkaniu z Putinem 24 lutego. „Teraz spędzam cały czas, aby pozwać UE”. Jednocześnie wielu rosyjskich oligarchów jest oburzonych faktem, że w niektórych przypadkach, narzucając im sankcje, UE faktycznie ujawniła je w finansowaniu pojazdu wojskowego Putina poprzez podatki płacone przez duże rosyjskie firmy.
Jednak miliarderzy stwierdzają, że od czasu inwazji jest tylko skromna część kwot, które kraje europejskie wydały na rosyjską ropę i gaz. „UE pomaga Putina bardziej niż my”, mówi jeden z tych, którzy sprzeciwiają się listy sankcji. „Pozwól im nałożyć sankcje wobec siebie”.
Ponieważ jednak pozwy UE prawdopodobnie będą opóźnione o lata, niektórzy rosyjscy oligarchowie uważają ideę szczególnego odkupienia - gotowość do porzucenia części ich bogactwa na korzyść Ukrainy w zamian za sankcje. Według źródeł FT, z takimi propozycjami, oprócz Friedmana, kilku kolejnych rosyjskich biznesmenów zwróciło się do Kijów, oferując „usługę usług”.
„Gdyby istniała zasada, zgodnie z którą dają 50% [ich wysokości] na poparcie Ukrainy, a pozostałe 50% opuszcza się, wówczas [rosyjscy oligarchowie] dotarliby do jedynej”, mówi wysoki - - wysoki - ranking rosyjskiego biznesmena. - Problem polega na tym, że nie mają wyjścia. Musisz wyznaczyć im wskazówkę, którą możesz szukać.
”Ten biznesmen twierdzi, że pomimo zagrożenia represjami w Federacji Rosyjskiej większość oligarchów jest gotowa zrozumieć ich szanse na zwrócenie funduszy, ponieważ„ Putin może zaoferować im coś tylko w IN. [odległa] przyszłość. ”„ Ale wszystko, co chcą, to teraz zwrócić pieniądze, które mieli i które stracili. ”Jednak na Ukrainie takie życzenia są sceptyczne. Szefowie prezydenckie Rostislav Shurma.
- Głównym celem sankcji jest przestanie zatrzymać się sankcji, aby przestać zatrzymać sankcje Wojna, aby nie znaleźć pewnych warunków, aby się im zgodzić. ”Na przykład wysiłki Friedmana po 2014 r. , W tym finansowanie, że Ukraina nie wystarczy, aby Ukraina poparła wycofanie Wojna i złam swój rosyjski paszport. Friedman zaprzecza również, że kiedykolwiek omawiał obywatelstwo ukraińskie z władzami Ukrainy.