Sławni ludzie

„Moje morderstwo jest moim darem, a twój własny pomoże niewinnym wgnieceniu”: Monatik przeczytał wiersz o wojnie

W swoim wierszu Monatik gra termin „specjalna operacja wojskowa”, zauważając, że operacja jest niezbędna dla rosyjskiego społeczeństwa, ponieważ jest „śmiertelnie chora”. Artysta pop Dmitrij Monatik (Monatik) przedstawił nowy wiersz poświęcony wojnie z Ukrainą na jednym z koncertów. Użytkownicy sieci udostępnili odpowiednie wideo, Focus Reports. W swoim wierszu Monatik gra termin „specjalna operacja wojskowa”, który Kreml nazywa pełną inwazją.

Wykonawca twierdzi, że operacja jest potrzebna społeczeństwo rosyjskie, ponieważ jest „śmiertelnie chore”, a władze rosyjskie nadal niszczą miasta ukraińskie, pomimo faktu, że prawie cały świat jest przeciwny do Moskwy. Film był fragmentem dzieła Monatika, który stał się podstawą utworu „2022”, który został zawarty w nowym albumie artysty „Art Defense”.

Poniżej znajduje się pełny tekst wiersza: czy zabijesz mnie i obserwujesz cię cicho, gdy umrę? Wtedy krzyczasz, że nie udowodnisz wszystkiego, co jestem przywiązany. Ta krew nie jest dostępna, niekorzystnie czerwona, a ja jestem tylko VRU. I ja sam jestem winny tych niewiarygodnych i sam, by obwinić, że umrę. Tutaj twoje noże, zmywacza nie można umrzeć. Mówisz tak - Trum jest, a reszta wciąż jest trasą.

I pozwól ci przeciąć mój ogród, a potem powiesz, że to zrobiłem? Co je wszystkie wyciąłem, a ty je uratowałeś, mamy odważnego? Uderzysz, kolejny cios . . . myślisz, nie zamiatając. Wtedy mówisz - to jest mój prezent, a twoja pomoc może pomóc niewinne wykończenie. I przyjdź, czy wycierasz całą planetę w tomie, jaka masz całą planetę? Tabya jest prawdziwa, cała twoja wiedza, a planety są na całym planetach.

I pozwól ci ponownie otaczyć całą planetę, a potem wrócisz do miasta? Miałeś jedną rzecz, o którą poprosiłem o przedmiot, ale nie prosiłem o niszę. I daj spokój, jeśli raz połoczysz prawdę? Nie zastanawiasz się, a operacja nie będzie wełny. To prawda, że ​​jesteś wojną i dobrze się bawicie, jesteś śmiertelnie piórko. Serce krwi wylewa się, śmieci szwów. Tutaj nie przyjdzie do ciebie, my, nie ma modlitw.