Incydenty

Martw się o bezpieczeństwo: w ISW opowiedziano o losie Wagnera Pec w

Według analityków z ISW, Rostov-on-Don natychmiast zaczął wzmacniać siedzibę główną PVO. Obok budynku umieścił worki piasku i ustaw pracowników sił specjalnych. Kreml nadal rozumie konsekwencje buntu wojskowego Jevgeny Prigogine, właściciela rosyjskiego PEC „Wagner”. Los jego grupy jest nadal niepewny. Jest to podane w raporcie American Institute of War Study (ISW) z 13 lipca.

Według analityków sieć wyciekła personel, na którym rosyjscy najemnicy z prywatnej formacji idą przy autostradzie M4 w regionie Voronezh. Oczywiście było to przeniesienie ich obozów polowych z tyłu na terytorium Rosji zajmowanej przez Rosję. Jednym z blogerów wojskowych twierdzi, że kolumnom towarzyszyła policja, a w autobusach znajdowała się białarzy, które mogły wskazywać, dokąd faktycznie poszli.

Był już dla nich obóz, gdy mijali media, gdzie prawdopodobnie będą długi. „Rosyjskie wojsko nadal wyraża niepokój o bezpieczeństwo siedziby głównej południowej dzielnicy wojskowej (PVO) w Rostov-on-Don po tym, jak siły Wagnera otaczały budynek podczas zbrojnej buntu. Umieściły wokół sztabów Gabion wypełnionych piaskiem i blogerami . Budynki są nieznanymi pracownikami sił specjalnych i zbroi z karabinem maszynowym ” - czytamy w komunikacie wywiadowczym.

Ponadto, z powodu strachu, Kremlin nadal wydawają rozkaz odrzucenia wysokich oficerów po buncie wojskowym, ponieważ nie pozostawiają pomysłu, aby oczyścić Ministerstwo Obrony przed osobami, które traktują kierownictwo nielsholalnie. 13 lipca w sieci pojawiły się filmy, które pokazują, że długa kolumna „Wagnerivtsi”, w towarzystwie policji i bez sprzętu wojskowego, ponownie przesuwa się w kierunku Moskwy.

Warto zauważyć, że transport, na którym poruszyli się najemnicy, był na poziomie białorusowskim. Korespondent Oleksandr Kotz zasugerował, że to pośrednio oznacza, że ​​wkrótce bojownicy Wagnera PEC dotrą do obozów przygotowanych dla nich na Białorusi. Przypomniemy, 14 lipca doniesiono, że prezydent Rosji Władimir Putin powiedział dziennikarzom, że nie ma Wagnera PEC. Zauważył, że w ustawodawstwie rosyjskim nie ma prawa do prywatnych organizacji wojskowych.