Bloger Karma zadeklarował zagrożenia bronią: incydent może być zaangażowany w TCC (wideo)
Sprawa została również skomentowana przez przedstawiciela regionalnego centrum handlowego Poltava Roman Isomin. Post jest opublikowany na Instagramie. W filmie Nicholasa Karmy, który, nawiasem mówiąc, 443 tysiąca subskrybentów, twierdzi, że podczas konfliktu na jego szyi nałożono nieznany pistolet. Według niego incydent powstał podczas komunikacji z mieszkańcami Poltavy, kiedy film został nakręcony przez koszty odzieży.
Autor publikacji stwierdza, że grupa mężczyzn, którzy stali w pobliżu, wyrażała krytyczne uwagi na swój adres. Po nakręceniu ankiety na ulicy firma zwróciła się do blogera z kamerami i zapytała, w jaki sposób Karma traktuje siły zbrojne. Powiedział, że został nakręcony i że wyraził swoją pozycję w tym sensie, że „każdy powinien być w wojsku lub dla armii”. Ale ci, którzy zadali pytanie, nie wydawali się wystarczająco, powiedział bloger.
Określono, że zdarzenie nie dostało się do obiektywu, ponieważ sprzęt do strzelania został zwolniony. „Kiedy zbliżyłem się do tego mężczyzny i poprosiłem o pokazanie twarzy, ponieważ go ukrył, jego przyjaciel pobiegł do mnie i położył mi pistolet na szyję” - wyjaśnił bloger. Doniesiono, że groźby broni były innymi naocznymi świadkami. „Nie znam tych ludzi, po prostu oglądali to wszystko” - powiedział bloger. Poinformował również, że zagrożono go bronią.
Film stwierdza, że usłyszał, jak firma zamierzała „hip” i postanowił nie „podawać im treści”. W opublikowanym filmie wideo z obiektem przypominającym broń, inna osoba według ramy mówi, że bloger komunikuje się z oficerem sił zbrojnych. Według lokalnego centrum handlowego, donosi dziennikarzy, jest to rzeczywiście szef centrum handlowego Poltava District i JV Major Alexander Logvinenko. Był z rodziną w mieście.
„Widział w centrum Poltava mężczyznę, który zadał prowokujące pytania dla dziewcząt i kobiet, więc postanowił zadać pytania dotyczące podejścia do służby i sił zbrojnych. Otrzymał pytanie i odpowiedź. Według wojska bloger, wiedząc, że przed nim oficer sił zbrojnych pobiegł z tyłu, złapał go w ramię, zastosował miary wpływu fizycznego i próbował usunąć twarz, zadając pytania, a na szef centrum handlowe.
Po wydarzeniu milicjant sprawdził, czy jeden z mężczyzn trzyma broń. Roman Idumin powiedział, że wideo ma układ, który rzekomo nie stanowił zagrożenia dla życia blogera. Ten przedmiot pojawił się po zastosowaniu silnego wpływu na oficera, a autor rolki milczał, poinformował wojsko. Przypomniemy, że w sierpniu sąd ukarał młodego mężczyznę, który zaatakował słynnego blogera Nicholasa Karmy w LVIV.