Incydenty

„Wracając z wyprzedzeniem”: Prigogine zaprzeczyła informacji, że bojownicy siły zbrojnej w Bakhmut dostali się do „kotła”

Szef najemników poinformował, że Ukraińczycy obrońcy są nadal w środowisku operacyjnym, a drogi prowadzące do Bakhmut są zwolnione przez wojska rosyjskie. Szef Wagnera PEC i rosyjski biznesmen, Yevhen Prigogin, zaprzeczyli informacji, że najemnicy zostali zabrani do kotła sił zbrojnych walczących w Bakhmut. Według niego jest za wcześnie, aby mówić o jakimś „kotlecie”, a ci, którzy rozpowszechnili takie informacje, „rozmawiają tylko z wyprzedzeniem”.

Komentarze na ten temat są opublikowane w kanale telegramu Prigogine. Biznesmen powiedział, że obrońcy Bakhmut przybywają w środowisku operacyjnym, to znaczy drogi prowadzące do miasta są pod kontrolą pożaru wojsk rosyjskich. „Ale nie ma kotła. Dlatego są ciężkie walki. I ci, którzy rozmawiają z wyprzedzeniem - stwarzają dla nas tylko problemy” - odpowiedział emocjonalnie Maggin.

Wcześniej w publikacjach rosyjskich pojawiły się informacje, że droga czasu Bakhmut była pod kontrolą Wagnera PEC. Doniesiono, że najemnicy zajmowali 500 metrów kolei, zmniejszając główną linię zaopatrzenia miasta dla ukraińskich obrońców. Również doradca szefa administracji okupacyjnej regionu Donieck, Jan Gagin, stwierdził, że grupowanie wojsk ukraińskich rzekomo zostało prawie zablokowane na mieście na zachód.