Pauza między lękiem wynosiła 15 minut: siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały Odessę „Shahaneda”, są ranne (zdjęcie)
Pauza między ostrzeżeniami o alarmie lotniczym wynosiła do 15 minut, główny cios koncentrował się na Odessie. W sumie siły obrony powietrznej udało się powalić 11 dronów - 10 w regionie Odessy, a drugie w Mykolaiv. „Wróg użył już przetestowanych sztuczek taktycznych - pochodził z obszaru wody na niskich wysokościach, uciekał się do złożonych manewrów. Niestety, biczował drony za trajektorią bezwładnościową do kwater mieszkalnych. Pożar”, powiedział siły obronne.
W wyniku uderzenia i pożaru kilka mieszkań zostało uszkodzonych, jedna ofiara była hospitalizowana za pomocą oparzeń. Kolejny dotknięty dron wystrzelił dach dwupoziomowego budynku mieszkalnego w Primorsky District w Odessie. Kolejny UAV spadł w tym samym kwartale. Z powodu fali wybuchowej szkło zostało uszkodzone w pobliżu i jeden samochód spłonął. Cztery ranne W wyniku ataku są znane, wszystkie są leczone w ambulatoryjne. Jedna ofiara została uratowana z gruzu.
„Niestety nie było możliwe uniknięcie pociągów. Wróg został zabity w magazynie mebli w obszarze przemysłowym Odessy. Wybuchł potężny pożar z powodu dużej liczby łatwopalnych substancji”, siły obrony siły obrony powiedział. Mężczyzna, który jechał w pobliżu na rowerze, został wyrzucony na ziemię fala uderzeniowa. Został ranny w fragmentach różnych przedmiotów, które odleciały z eksplozji. Ofiara otrzymała opiekę medyczną i jest leczona w ambulatoryjnej.
Szef regionalnej administracji wojskowej Dnipropetrovsk (OVA) Sergey Lisak poinformował, że noc minęła niespokojnie dla dwóch dzielnic regionu. Społeczność Mironova znalazła się pod ostrzałem, aw Kryvorizhzhya Rosja wyreżyserowała jednego z dronów. „Istnieje zniszczenie z powodu jednego z przedsiębiorstw. To było bez umarłych i ofiar.
Szef administracji okręgowej Kryvyi RIH, Jevgeny Sitnichenko, powiedział, że dwa drony uderzyły na terytorium jednego z przedsiębiorstw społeczności Glevatsky około północy. Potwierdził, że był pożar, ale został zlikwidowany i nikt nie został ranny. „Wróg kontynuuje taktykę terroru pokojowych miast na Ukrainie. Dlatego ponownie podczas alarmu konieczne jest przeniesienie się do bezpiecznego miejsca” - dodał szef administracji okręgowej.