Rosjanie byli już wygodni: szczegóły strzałów w siłach zbrojnych w Lugansk stały się znane
„Lokalni obserwatorzy dzwonią z siedmiu do 20 eksplozji, być może wraz z próbami przechwytywania i przytulania się po mieście” - powiedział Artem Lisogor. Poinformował, że „poleciał” w obszarze ostrego grobu, w pobliżu koszar byłej Szkoły Wojskowej w Sturman, „gdzie rosyjscy najeźdźcy czuli się komfortowo z wygodą”.
W pobliżu koszar znajduje się estakada, fabryka napraw samolotów i droga do granicy Rosyjskiej, na której dni i noce sił zbrojnych federacji rosyjskiej transportują ładunek, broń i personel, który znajduje się w tych samych koszach latających szkoła i w obszarze byłego regionalnego wojska. „Podają także o zajezdni ropy - po raz czwarty w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Oznacza to, że przybywa wyłącznie na starożytnej i wyposażonej infrastrukturze wojskowej najeźdźców.