Incydenty

W Charkaru pracownicy TCC zaczęli strzelać do traumatycznej broni, gdy mężczyzna próbował uciec: szczegóły

Do rozprzestrzeniania się: mężczyzna został zatrzymany, gdy prowadził samochód i łamał rozporządzenie o ruchu drogowym: na prośbę o dostarczenie wojskowych dokumentów księgowych z nie zareagowanych, a następnie próbował uciec. Policja w regionie Charkiv otworzyła postępowanie karne w sprawie incydentu, który miał miejsce w dystrykcie Saltov w Kharkiv. Tam jeden z przedstawicieli kodeksu podatkowego otworzył ogień z traumatycznej broni na człowieku, który próbował uciec.

Podejrzanym będzie odpowiedzialność karna na podstawie części 4 art. 296 (chuliganizm) Kodeksu karnego Ukrainy. Szczegóły zostały zgłoszone na stronie telegramowej policji regionu Charkiv wieczorem 5 marca. Incydent miał miejsce, gdy policja towarzyszyła personelowi CCC zatrzymali samochód Daewoo Lanos, którego kierowca naruszył przepisy ruchu drogowego.

Doniesiono, że kiedy policja zaczęła wymagać od mężczyzny sporządzania dokumentów do opracowania protokołu administracyjnego, nie odpowiedział, podobnie jak na wniosek centrum handlowego o dostarczenie wojskowych dokumentów księgowych. W końcu mężczyzna próbował uciec. W odpowiedzi na próbę ucieczki jeden z prześladowców otworzył ogień przed traumatyczną bronią.

„Podczas prześladowań przestępcy, jeden z żołnierzy kodeksu podatkowego i JV wystrzelił kilka traumatycznych broni” - powiedziała policja. Według informacji dostarczonych w dziale nie ma ofiar w wyniku incydentu. Tylko wspomniany samochód Daewoo Lanos został ranny, w którym szkło leciało z strzałów. Policja odkrywa obecnie wszystkie okoliczności incydentu, w tym uszkodzenie pojazdu. Wydarzenie otworzyło również postępowanie karne na podstawie części 4 art.

296 (chuliganizm) Kodeksu karnego Ukrainy, który zapewnia odpowiedzialność za popełnienie chuliganzmu za pomocą broni palnej lub zimnej broni. Takie działania mogą podlegać karze pozbawienia wolności na okres od trzech do siedmiu lat. Przypomniemy, wcześniej Focus poinformował o incydencie z kodeksu podatkowego w Ivano-Frankivsk, w którym przedstawiciele departamentu zmobilizowali Rosjanin. Sprawa została rozpatrzona w sądzie, jak stała się znana 5 marca.