Incydenty

Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wystrzelone na granicę z Rumunią: dziesiątki ciężarówek zostały ranne, ranne (wideo)

Atak wstrząsu drony-Kamikadze w regionie trwał dwie godziny. Po przybyciu jednego z Shahed obserwowano ludzi po rumuńskiej stronie skrzyżowania. W nocy z 26 września siły zbrojne Rosji wystrzeliły przekroczenie Orlovki - Isakcha w dzielnicy Izmail w regionie Odessa. Zgłoszono to przez lokalne kanały telegramowe. Wcześniej zgłoszono ponad 20 rannych samochodów, był też autobus, który zmierzał z Bukaresztu do Odessy.

Sieci społecznościowe opublikowały wideo, na którym jeden z pasażerów dzieli wrażenia z tego wydarzenia. Sądząc po filmie, autobus cierpiał minimalnie - znokautował kilka rzędów. Opublikowano także wideo, które nagrało moment eksplozji po rumuńskiej stronie skrzyżowania. Później regionalna administracja wojskowa Odessa powiedziała, że ​​dzielnica Izmail atakuje drony, które trwały około dwóch godzin.

Według OVA infrastruktura portowa i ponad 30 ciężarówek zostało rannych, 6 ciężarówek zostało oświetlonych. Dwóch kierowców otrzymało obrażenia, jeden z nich otrzymał opiekę medyczną na miejscu, drugi został hospitalizowany z powodu urazu dłoni. Budynek graniczny i magazyny również zostały uszkodzone. Ujęcie eksplozji podzielił się również obywatel rumuński, który był w celach celnych w czasie strajku, donosi Euronews.

„Około trzeciej rano przybyłem do celnych w Orlovce, podróżowałem z Kherson, po uchwaleniu kontroli paszportowej usłyszał Gul. Zgłosiłem tę straż graniczną. Powiedział, że nie słyszał. W rzeczywistości miałem takie takie Nie czując się w filmie. Przyspieszyłem i rzuciłem się tak szybko, jak mogłem. Kiedy zatrzymałem się do zwyczajów, za mną, na parkingu celnym, dron eksplodował ” - powiedział Petro Gabor, świadek nadchodzących.

„Przyspieszyłem jeszcze silniej, szybko usiadłem na promie i starałem się wyjaśnić ludziom, którzy wciąż byli bardzo głośni. Kolejny dron eksplodował 30-40 metrów od nas, na ukraińskiej celach celnych. Udało nam się usiąść z autobusem z autobusem autobusem I oczywiście promował prom. Drony, by usłyszeć bardzo daleko - dodał Gabor, świadek przyjścia.